Stalker Scarlett Johansson został aresztowany. Wcześniej wysyłał groźby
Mężczyzna, który od kilku lat nęka Scarlett Johansson w mediach społecznościowych, trafił w ręce policji po tym, jak zamieścił w sieci naprawdę niepokojący wpis.
Mężczyzna, który od kilku lat nęka Scarlett Johansson w mediach społecznościowych, trafił w ręce policji po tym, jak zamieścił w sieci naprawdę niepokojący wpis.

Wygląda na to, że Scarlett Johansson może odetchnąć z ulgą. Michael Joseph Branham, który jest jej domniemanym stalkerem, został aresztowany w Nowym Jorku na początku kwietnia 2025 roku. Do takiej informacji jako pierwszy dotarł portal The New York Post. Michael Joseph Branham już od jakiegoś czasu twierdzi, że Johansson jest jego narzeczoną. Pod koniec grudnia 2023 roku opublikował nawet na swoim profilu na platformie X zdjęcia samochodu, twierdząc, że dostał go właśnie od niej, a także nazywając aktorkę ''najlepszą kobietą w swoim życiu''. Wygląda na to, że obsesja mężczyzny nadal trwa. Tym razem posunął się do czegoś więcej.
Stalker Scarlett Johansson zatrzymany
Michael Joseph Branham stanie przed sądem 8 kwietnia 2025 roku. Kilka dni wcześniej domniemany stalker za pośrednictwem strony uniwersytetu, do którego uczęszcza, zagroził, że „wysadzi bombę wśród widzów Saturday Night Live”. Przypomnijmy, że mąż Scarlett Johansson - Colin Jost - w programie jest współprowadzącym segmentu Weekend Update.
Branham został aresztowany 2 kwietnia po tym, jak jeden z administratorów powiadomił policję o jego wpisie. Funkcjonariusze nie uznali jednak groźby za wiarygodną, dlatego oskarżyli domniemanego stalkera Johansson o zgłoszenie fałszywego incydentu oraz wysyłanie gróźb. Wiadomo też, że Michael Joseph Branham może wyjść z aresztu za kaucją w wysokości 300 000 dolarów (około 1 1 177 000 złotych). Sędzia Janet McDonnell tłumaczy, że Braham zagroził zbombardowaniem studia Saturday Night Live, co jest przestępstwem kwalifikującym się do zwolnienia za kaucją. Sędzia wydała również nakaz ochrony dla Scarlett Johansson i jej męża.
Podczas nadchodzącej rozprawy zaplanowanej na 8 kwietnia zostanie poruszony również temat wspomnianych wpisów Brahama. Sama Scarlett Johansson twierdził, że jej domniemany stalker wierzy w to, że jest ojcem jej syna i zapewnia, że nie ma to nic wspólnego z prawdą. Aktorka przypomina też, że mężczyzna nęka ją od 2022 roku. Na ten moment nie wiadomo, jakie dokładnie może ponieść konsekwencje za swoje czyny.
Źródło: The New York Post

