Seth Rogen chciał poznać Beyoncé. "Zostałem upokorzony"
Tę próbę poznania Beyoncé Seth Rogen zapamięta na całe życie. Sam przyznał, że to doświadczenie było upokarzające. Co się stało?
Tę próbę poznania Beyoncé Seth Rogen zapamięta na całe życie. Sam przyznał, że to doświadczenie było upokarzające. Co się stało?
O tym, że Seth Rogen jest jedną z najbardziej barwnych i nieprzewidywalnych osób w Hollywood, nie trzeba nikogo przekonywać. Aktor ostatnio wyznał, że chciał poznać Beyoncé, ale próba nie powiodła się. Nie jest to jednak wystarczające określenie, bo sam stwierdził, że było to upokarzające doświadczenie. Co się stało?
Seth Rogen chciał poznać Beyoncé
Seth Rogen jest aktorem, który ma na swoim koncie dwukrotną nominację do Złotych Globów. W niedawnym wywiadzie dla E!News wyznał zaskakującą rzecz. Podczas ceremonii rozdania nagród Grammy w 2011 roku zobaczył Beyoncé, którą bardzo chciał poznać. Jednak nie przemyślał swojego ruchu i ruszył w stronę wokalistki. Skończyło się to starciem z ochroniarzem, co sam Seth Rogen nie zaliczy do najprzyjemniejszych wrażeń.
Na tym nie koniec. Rogen po tym zdarzeniu musiał wyjść na scenę, bo tego wieczoru wręczał statuetkę. Sam przyznał, że trzymał wtedy ręce w "bardzo dziwnej pozycji", żeby zamaskować ślady z rozlanego drinka. Tę samą historię można przeczytać w jego książce Year Book.
Co ciekawe, Rogen i Beyoncé współpracowali kilka lat później przy adaptacji live-action Króla Lwa. Wtedy już doszło do spotkania pomiędzy gwiazdami. Ciekawe czy aktor opowiedział divie o próbie pierwszego poznania.
Źródło: people.com