Stranger Things 4: Eddie nie mógł umieć grać Master of Puppets? Chyba, że miał internet
Jeden z fanów serialu zwrócił uwagę na interesujący szczegół odnośnie występu Eddiego.
Jeden z fanów serialu zwrócił uwagę na interesujący szczegół odnośnie występu Eddiego.
W finałowym odcinku 2. części 4. sezonu Stranger Things widzowie byli świadkami między innymi jednej z najbardziej spektakularnych scen z kolejnej odsłony serialu. Kiedy Eddie Munson (Joseph Quinn) znalazł się po drugiej stronie wraz ze swoimi nowymi znajomymi z miasteczka Hawkins, postanowił stanąć w ich obronie i odstraszyć niebezpieczne nietoperze poprzez zagranie jednego z kultowych utworów zespołu Metallica. Pewien fan dopatrzył się jednak pewnego szczegółu odnośnie piosenki, który świadczy o tym, że licealista naprawdę był niezwykle utalentowanym gitarzystą.
Stranger Things 4 - jak Eddie nauczył się grać ''Master of Puppets''?
Ostatni odcinek dostępnego na Netflixie 4. sezonu serialu Stranger Things dostarczył fanom szczególnie dużej dawki emocji. Podczas decydującej walki z potworem Vecną (Jamie Campbell Bower), czyli najpotężniejszym jak dotąd przeciwnikiem ekipy z Hawkins, Eddie Munson po raz kolejny udowodnił, że potrafi świetnie grać na gitarze. Bohater wykonał utwór ''Master of Puppets'' autorstwa zespołu Metallica. Choć nastolatek bez wątpienia zachwycił większość widzów swoim występem, jeden z internautów postanowił zwrócić uwagę na pewien fakt, który może nieco zmienić ich zdanie odnośnie wybranej przez twórców piosenki.
Na profilu użytkownika Twittera, @Crushed_Monocle pojawił się wpis, który udowadnia, że Stranger Things odbiega od rzeczywistości na wiele sposobów. Według fana serialu, biorąc pod uwagę fakt, że piosenka ''Master of Puppets'' miała swoją premierę na początku marca 1986 roku, podczas kiedy akcja produkcji rozgrywa się mniej więcej w środku tego miesiąca, Eddie miał zaledwie 2 tygodnie na to, aby nauczyć się odpowiednich chwytów na gitarze. Ponadto, nie mógł korzystać wówczas zarówno z kartek z nutami, jak i internetu, co oznaczałoby, że prawdopodobnie nauczył się jej z samego słuchu.
W komentarzach pod wpisem autor zapewnił, że jego uwaga na temat wykonania ''Master of Puppets'' przez bohatera Stranger Things jest jedynie żartem w stronę widzów, którzy za bardzo przejmują się tym, kiedy czas oraz daty w serialach nie zgadzają się z rzeczywistością. Warto wspomnieć, że historia wymyślona przez braci Duffer jest osadzona w świecie, w którym nie brakuje miedzy innymi telekinetycznych mocy czy różnych wymiarów.