Stranger Things: jakich emocji powinien dostarczyć widzom finałowy sezon? Producent zdradził szczegóły
Finałowy sezon zapowiada się naprawdę ciekawie.
Finałowy sezon zapowiada się naprawdę ciekawie.
Serial Stranger Things zadebiutował na Netflixie w 2016 roku. Wiadomo już, że 5. sezon dzieła braci Duffer, który ma zadebiutować na platformie w 2024 roku, będzie ostatnim. W nadchodzących odcinkach fani kultowej produkcji sci-fi w końcu dowiedzą się, czy mieszkańcom Hawkins uda się pokonać niezwykle potężnego i niebezpiecznego władcę drugiej strony, Vecnę (Jamie Campbell Bower), i w końcu zaznać spokoju. Jeden z reżyserów oraz producent serialu, Shawn Levy zdradził, jakich emocji widzowie mogą się spodziewać po ostatnim sezonie.
Stranger Things - Shawn Levy o emocjach w 5. sezonie
Niedługo po premierze 4. sezonu Stranger Things twórcy serialu ogłosili w mediach społecznościowych, że rozpoczęli pracę nad scenariuszem do finałowego sezonu. Wiadomo już, że w nadchodzącej serii widzowie najprawdopodobniej nie zobaczą już żadnych nowych bohaterów, a akcja sezonu będzie działa się wyłącznie w miasteczku Hawkins. To właśnie tam mieszkają między innymi nastoletni przyjaciele, czyli Jedenastka (Millie Bobby Brown), Will (Noah Schnapp), Mike (Finn Wolfhard), Dustin (Gaten Matarazzo) oraz Lucas (Caleb McLaughlin). Ponadto, wiadomo także, że pierwszy odcinek 5. serii z udziałem bohaterów nosi tytuł Chapter One: The Crawl.
Zobacz także:
W wywiadzie dla portalu Collider Shawn Levy wyjawił, że finałowy sezon serialu Stranger Things powinien być dla widzów zarówno epicki, jak i bardzo emocjonujący. Twórca przyznał również, że pisanie scenariusza do serialu idzie naprawdę dobrze i wraz ze ekipą nie mogą się doczekać, aż rozpoczną zdjęcia do ostatniej serii w 2023 roku:
Wszystkie dotychczasowe sezonu serialu Stranger Things są dostępne na Netflixie.
Stranger Things - kto jest kim w serialu?
Źródło: Collider