Pamiętacie "szyny były złe"? Chorą dziennikarkę dosięgnął efekt motyla
Dziennikarka zasłynęła niezbyt udaną, ale viralową relacją, ale jej rozpoznawalność pomogła jej teraz, gdy potrzebowała pomocy.


Dziennikarka TVP3, która zasłynęła w całej Polsce zdaniem „najprawdopodobniej szyny były złe, a podwozie... podwozie też było złe” walczy z ciężką chorobą. Niedawno Ewa Zielińska (wcześniej Michalska) dowiedziała się, że ma raka piersi z przerzutami na węzły chłonne. Koszty leczenia wykraczają jednak poza możliwości finansowe rodziny – z tego powodu, każdy może dorzucić przysłowiowe „trzy grosze” na leczenie dziennikarki.
Ewa Zielińska – zbiórka na leczenie
O wsparcie finansowe chorej żony poprosił na stronie zbiórki mąż byłej dziennikarki TVP3:
W wywiadzie dla portalu sportowefakty.wp.pl Damian Zieliński, kolarz torowy, trzykrotny olimpijczyk i wielokrotny mistrz Polski, wyznał:
Sportsmen wyznał, że leczenie tego rodzaju raka jest niezwykle kosztowne:
Damian Zieliński założył zbiórkę, na której zbiera wpłaty na leczenie żony. Dzięki rozpoznawalności dziennikarki zyskanej przez jej pomyłkę na wizji potrzebna kwota uzbierała się w mniej niż kilka godzin, po tym jak o zbiórce poinformował AZSdziennik. W komentarzach na facebookowym profilu portalu można przeczytać między innymi:
Źródło: teleshow.wp.pl

