fot. Liane Hentscher/HBO

Serial The Last of Us, który zadebiutował 16 stycznia 2023 roku, szybko został obwołany jedną z najlepszych adaptacji gry komputerowej, jaka istnieje. Fabuła rozgrywa się w postapokaliptycznym świecie, w którym ludzkość została wyniszczona przez pandemię wywołaną przez morderczego grzyba. Głównymi bohaterami są Joel (Pedro Pascal) i Ellie (Bella Ramsey), którzy przemierzają Stany Zjednoczone, musząc stawiać czoła napotkanym po drodze wyzwaniom, zarażonym, ale także często nawet groźniejszym od nich ocalałym.

Zobacz także:

-

The Last of Us – polski artysta zrobił plakat w stylu lat 70. Jest efekt WOW!

-

Spoilery

The Last of Us: śmierć [SPOILER] wcisnęła was w fotel? Miało być jeszcze brutalniej

The Last of Us – filmowe inspiracje dla 5. odcinka

W niedawnym wywiadzie dla portalu Variety operator kamery, Eben Bolter, opowiedział o niektórych inspiracjach stojących za przerażającą sekwencją z 5. odcinka serialu. Kiedy bohaterowie są bliscy ucieczki z Kansas City, spod ziemi wypełza horda zarażonych, których jedynym celem jest infekowanie kolejnych osób.

Bolter wyjaśnił, dlaczego zespół wiedział, że chce użyć ognia jako źródła światła, gdy wstępnie wizualizowali sekwencję. Operator zdradził, że szukał inspiracji w jednym z kultowych filmów Ridleya Scotta, czyli serii Obcy:

Innym wykorzystanym przez zespół odniesieniem był film Szeregowiec Ryan. Zainspirował on scenę, w której Joel chroni Ellie przed zarażonymi przy pomocy karabinu snajperskiego z oddalonego punktu obserwacyjnego. Ekipa postawiła na szerokie ujęcia, które były bardziej organiczne, ponieważ odzwierciedlały punkt widzenia postaci. Uznali, że wykorzystanie kranu kamerowego byłoby tylko na pokaz:

The Last of Us – zdjęcia z 5. odcinka

fot. materiały prasowe