Aktor z The Office strollowany przez hotel. Padł ofiarą żartu z galaretką
Serialowy Dwight miał okazję przypomnieć sobie słynny żart z The Office.
Serialowy Dwight miał okazję przypomnieć sobie słynny żart z The Office.
Amerykański serial The Office, który można oglądać na Netflixie, śledzi losy pracowników Dunder Mifflin, czyli korporacji zajmującej się sprzedażą artykułów papierowych. Fani serialu niejednokrotnie mogli przekonać się, że pracownicy firmy lubią pomiędzy sobą żartować. Jednym z najsłynniejszych serialowych żartów jest bez wątpienia ten z galaretką. Jeden z pracowników trzykrotnie przykrył nią przedmioty należące do swoich kolegów. Okazuje się, że ofiarą słynnego żartu niedawno padł sam Rainn Wilson, czyli serialowy Dwight. Zażartowała z niego obsługa hotelu, która przykryła galaretką jego sztućce. Aktor podzielił się ich zdjęciem w mediach społecznościowych.
The Office: Rainn Wilson padł ofiarą żartu z galaretką
Żart z galaretką rozbawia fanów The Office do dziś. Przypominamy, że w 1. odcinku serialu Dwight znalazł swój zszywacz przykryty galaretką. Autorem żartu okazał się Jim (John Krasinski), który w tym samym odcinku przykrył galaretką kubek Michaela Scotta (Steve Carell). Ofiarą słynnego żartu padł też Andy (Ed Helms), który znalazł w galaretce swój kalkulator w 1. odcinku 3. sezonu.
Z samego Rainna Wilsona zażartowała obsługa jednego z hoteli w Florencji, która wpadła na pomysł, aby przykryć galaretką jego... nóż i widelec. Sztućce zostały podane aktorowi na talerzu wraz z daniami, które zamówił do pokoju.
Rainn Wilson podzielił się zdjęciem galaretki na swoim profilu na Instagramie:
The Office - scena z galaretką
Źródło: Instagram: @rainnwilson