Trump wystąpi w The Traitors? Prowadzący namawia prezydenta
Donald Trump przed laty dał się poznać z programu The Apprentice. Jego uczestnicy rywalizowali o pracę na stanowisku jego praktykanta. W sprawie prezydenta USA niedawno wypowiedział się prowadzący The Traitors, który twierdzi, że Trump sprawdziłby się również w tym formacie.


Program The Traitors od lat cieszy się znaczną popularnością wśród widzów między innymi w Polsce. Jego uczestnicy dzielą się na dwie grupy: ''lojalnych'' i ''zdrajców''. Ich tożsamość jest ukryta przed innymi graczami. Zadaniem "zdrajców" jest sekretne eliminowanie "lojalnych" uczestników. Ci "lojalni" muszą z kolei odkryć i wygnać "zdrajców", zanim ci ich wyeliminują. Prowadzącym amerykańskiej wersji tego formatu, która ma doczekać się kolejnej odsłony na początku 2026 roku, jest Alan Cumming (Lada dzień, Żona idealna, X-Men 2). Okazuje się, że aktor chciałby zobaczyć w nadchodzącym sezonie programu... Donalda Trumpa.
Prowadzący The Traitors o udziale Trumpa w programie
Prowadzący amerykańskiej wersji The Traitors niejednokrotnie krytykował Donalda Trumpa w szczególności za to, w jaki sposób prezydent traktuje osoby transpłciowe. Jak przypomniał portal Entertainment Weekly, Alan Cumming niegdyś wyznał też, że nie chciałby, aby zarówno sam Trump, jak i ktoś z jego środowiska wystąpił w The Traitors. Wygląda na to, że zmienił zdanie na ten temat. Oto co stwierdził podczas gali rozdania nagród Emmy, która odbyła się 14 września 2025 roku:
Portal Entertainment Weekly postanowił przyjrzeć się temu, czy biorąc udział w The Traitors Donald Trump rzeczywiście mógłby zarobić więcej niż w Białym Domu. Jak się okazuje, amerykańscy prezydenci zarabiają 400 000 dolarów rocznie. Z kolei zwycięzcy ostatniego sezonu The Traitors podzielili się na cztery części pulą nagród w wysokości 204 803 dolarów za kilka tygodni zdjęć.
Źródło: Entertainment Weekly

