Wyzwolenie: Will Smith osobiście zapłacił statystom grającym martwe ciała. Dlaczego?
Reżyser podzielił się ciekawostką z planu.
Reżyser podzielił się ciekawostką z planu.
W grudniu 2022 roku swojej premiery doczeka się film Wyzwolenie, w którym Will Smith wciela się w głównego bohatera, czyli Petera, który w celu odzyskania wolności dla siebie i swojej rodziny wyrusza w niezwykle ryzykowną podróż. Wygląda na to, że w przypadku filmu w ekstremalnych warunkach przebywał nie tylko sam bohater, ale też statyści, który towarzyszyli jego odtwórcy na planie. W jednym z wywiadów reżyser filmu wyznał, że aktor osobiście płacił chętnym za to, aby grali martwe ciała, kiedy zdał sobię sprawę, w jakich okolicznościach przyszło im pracować.
Wyzwolenie - Will Smith płacił statystom przez ekstremalne warunki na planie
Film Wyzwolenie jest pierwszym projektem Willa Smitha od czasu jego głośnego skandalu na 94. gali rozdania Oscarów. Aktor podpadł sporej części widzów po tym, jak spoliczkował komika Chrisa Rocka, zaraz po tym, jak ten porównał jego łysą żonę, Jadę Pinkett Smith,Jadę Pinkett Smith do tytułowej bohaterki filmu G.I. Jane. Wygląda na to, że reżyser filmu Wyzwolenie nie ma tego za złe aktorowi i ma o nim wiele dobrego do powiedzenia. W wywiadzie dla portalu Vanity Fair Antoine Fuqua pochwalił aktora za jego podejście do znajomych z planu i zdradził, że Will Smith pewnego dnia wpadł na pomysł, aby osobiście zapłacić statystom za to, że grają martwe ciała w temperaturze, która według niego przekraczała 38 stopni Celsjusza:
Film Wyzwolenie trafi do kin 2 grudnia 2022 roku, po czym 9 grudnia pojawi się także na platformie Apple TV+.
Wyzwolenie - zdjęcia z filmu
Źródło: Vanity Fair