Biały Potok - recenzja filmu
Data premiery w Polsce: 10 grudnia 2021Biały Potok to polska komedia - wyjątkowo nieromantyczna. Film satyrycznie pokazuje relacje międzyludzkie, szczególnie te małżeńskie. Czy warto obejrzeć?
Biały Potok to polska komedia - wyjątkowo nieromantyczna. Film satyrycznie pokazuje relacje międzyludzkie, szczególnie te małżeńskie. Czy warto obejrzeć?
Biały Potok to polska komedia, reżyserowana przez Michała Grzybowskiego. Opowiada o zaprzyjaźnionych małżeństwach, które mieszkają ze sobą po sąsiedzku. Gdy jedna para może cieszyć się stabilnością finansową i czeka na kolejne dziecko, druga tonie w długach. Źródłem konfliktu między nimi stają się nie tylko pieniądze, a rosnące nieporozumienia. Czy będą w stanie się opamiętać, zanim drobne kłamstwa urosną do miana poważnego problemu? Tego nie zdradzę. Za to czy warto obejrzeć - już tak.
Świat współczesnych polskich komedii często jest pełen niestworzonych miejsc, ludzi i sytuacji. Domów wyglądających jak ze świeżo wyremontowanego katalogu meblowego i sztucznie napędzanych konfliktów, w które naprawdę trudno jest uwierzyć. Biały potok jednak do nich nie należy. Cała magia filmu tkwi w tym, jak bardzo trafnie, choć hiperbolicznie, odbija naszą codzienność. Wszystko w produkcji wydaje się niezwykle znajome, na przykład sformułowania w kłótniach, które albo słyszeliśmy, albo sami ich kiedyś użyliśmy. To parodia naszej codzienności i nas samych. A komizmowi niemal zawsze towarzyszy gorzki, ironiczny posmak. Gagi przeplatają się tu z naprawdę dramatycznymi wątkami i chyba te smutne momenty wybrzmiewają nawet lepiej od zabawnych. Częściej było mi żal bohaterów, niż śmiałam się przed ekranem. Niezależenie od tego - to dobra satyra, która nie zostawia nas w obojętności.
Jedną z ogromnych zalet filmu jest tempo. Akcja rozgrywa się naprawdę żwawo i seans upływa bardzo szybko. Nie ma tu dłużących się, niepotrzebnych scen. Ciągle coś się dzieje, a z każdą minutą kłopoty naszych bohaterów się nawarstwiają. Mimo tego, że konflikt opierający się na komedii omyłek często męczy widza, tutaj udało się tego uniknąć. Choć sama nienawidzę filmowych problemów wynikających z nieporozumień, w tym wypadku w ogóle mi to nie przeszkadzało. Być może dlatego, że bohaterowie nie są głupi, a ich motywacje łatwo można zrozumieć. Co więcej, cała sytuacja jest na tyle niejasna, że widz sam może nie wiedzieć, która wersja zdarzeń jest prawdziwa. Przez co seans jest jeszcze ciekawszy. W dodatku bohaterowie nie mają problemu wyłącznie z komunikacją, więc ich problemy nie są frustrujące - nie wystarczy załatwić ich zwykłą rozmową. Akcja Białego Potoku rozgrywa się też w bardzo ograniczonej przestrzeni, a dokładnie w kilku lokacjach obejmujących sąsiedztwo bohaterów i ich domu. Takie zamknięcie świata wydaje się bardzo dobrze spinać całość i prowadzić akcję wprost do satysfakcjonującego finału, bez zbytecznych wątków pobocznych.
Na ogromną pochwałę zasługuje aktorstwo. W naszych sąsiadów wcielają się Marcin Dorociński, Agnieszka Dulęba-Kasza, Julia Wyszyńska i Dobromir Dymecki. W tej obsadzie nie ma ani jednej osoby, która grałaby swoją rolę drętwo. Genialnie i realistycznie oddają emocje, a fani Marcina Dorocińskiego mogą wybrać się na ten film tylko po to, by zobaczyć jego brawurowy występ. Jego skonfundowanie wypada komicznie, a gdy naprawdę wpada w złość, nie ma żartów.
Na pewno nie wszyscy odnajdą się w satyrycznym humorze Białego Potoku. Nie jest to coś, co zwykle serwuje nam polskie kino komediowe ostatnich lat. Jednak dla fanów parodii codziennego życia, która wyśmiewa i karykaturuje znane nam zachowania, będzie to naprawdę dobry seans. Nawet osoby, które niekoniecznie może przekonać strona humorystyczna, mogą znaleźć coś dla siebie w licznych problemach bohaterów: finansowych czy małżeńskich. Film może nie jest odkrywczy, ale bardzo dobrze i ciekawie zrealizowany.
Poznaj recenzenta
Paulina GuzKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat