BrzydUla 2 - odcinek 9 - recenzja
BrzydUla 2 - pomimo starcia, do którego dochodzi między bohaterami - nie jest tak zabawna, jak w pierwszych odcinkach.
BrzydUla 2 - pomimo starcia, do którego dochodzi między bohaterami - nie jest tak zabawna, jak w pierwszych odcinkach.
BrzydUla 2 w dziewiątym odcinku kontynuuje średnio udany wątek nieodpowiedzialnego zachowania dzieci Uli. Obserwujemy skutki kombinatorstwa Kuby i jego siostry - uczulony na kocią sierść chłopiec trafia do szpitala. To wydarzenie sprawia, że poznajemy Ulę z innej, nieznanej wcześniej strony. W sytuacji stresowej, dotyczącej bezpośrednio jej dzieci, bohaterka pozwala sobie na niemiłe, oskarżycielskie zachowanie w stosunku do lekarza. Macierzyńska troska tworzy rysę na jej nieskazitelnym dotąd wizerunku, lecz dzięki temu wiemy, że to dzieci są dla niej najważniejsze. Wobec tego nie dziwi nas, że jest w stanie zrezygnować dla nich z powrotu do pracy. Cały wątek rodzinny jest jednak najmniej ciekawy i sprawia, że widzowie z utęsknieniem czekają na to, co rozgrywać będzie się w domu mody. To właśnie firma ma największy potencjał komediowy.
Zabawny jest bowiem sprzeciw Sebastiana wobec domniemanego romansu Marka. Widzimy coraz wyraźniej, że Nadia nie jest zwykłą asystentką, a jej obecność w firmie ma inny, ukryty cel. Chociaż zachowanie Marka podczas starcia bohaterów jedynie wzmacnia podejrzenia Sebastiana, to dla widzów staje się coraz bardziej jasne, że Nadię i męża Uli łączy coś innego niż romans. Będąc sam na sam z Markiem, asystentka mówi, że "jest tu tylko dla niego", co można oczywiście zinterpretować dwuznacznie, lecz słowa wypowiadane są na chłodno i wskazują raczej na to, że za jej obecnością w firmie kryje się jakaś tajemnica.
Zobacz także:
Twórcy dalej raczą nas zazdrosnym Markiem. Mężczyzna, chcąc uchronić żonę przed kontaktem z szefem, postanawia, że to on będzie utrzymywać rodzinę. Zarówno jednak sekwencja poszukiwania pracy, jak i dyskusja z żoną na temat domowego budżetu, wypadają raczej nudno. W tym odcinku w jednej ze scen spotykamy bezczelną i przaśną Bożenkę. Trzeba przyznać, że jest to postać udana, a jej pojawienie się, choćby na chwilę, wywołuje w widzach entuzjazm. Mam więc nadzieję, że bohaterka odegra w serialu większą rolę. Śmieszą oczywiście niektóre teksty Violetty, a motyw Madame Hoo pozostawionej w szpitalu jest chyba najzabawniejszym w tym odcinku.
Chociaż dziewiąty odcinek serialu BrzydUla 2 nie przynosi niczego specjalnie ciekawego ani zabawnego, to możemy przypuszczać, że twórcy zechcą zaskoczyć widzów kolejnym, przedweekendowym odcinkiem i to w nim postanowili wykorzystać lepsze pomysły.
Poznaj recenzenta
Pamela JakielKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1977, kończy 47 lat
ur. 1993, kończy 31 lat
ur. 1973, kończy 51 lat
ur. 1975, kończy 49 lat
ur. 1969, kończy 55 lat