

Podczas transmisji na żywo na kanale PlayStation Arabia na YouTube, Kojima opowiedział o swoich planach, a raczej… ich braku, jeśli chodzi o kontynuację przygód Sama Portera Bridgesa. Już w maju zeszłego roku wspominał, że ma pomysły na trzecią odsłonę serii Death Stranding, ale teraz poszedł o krok dalej. Oświadczył, że osobiście napisał już cały koncept. Ponownie podkreślił jednak, ze nie zamierza zajmować się produkcją i chciałby oddać ją w ręce innego studia.
Decyzja Kojimy jest zaskakująca, ale ma swoje uzasadnienie. Jak sam stwierdził, zakończenie Death Stranding 2: On the Beach miało być symbolicznym zamknięciem jego zaangażowania w tę serię.
Kojima nie zamierza jednak zwalniać tempa. Jego uwaga skupia się teraz na dwóch zupełnie nowych projektach: OD i Physint. O OD wiemy na razie niewiele – poza tym, że ma być to horror, w którego obsadzie znajdą się znane z Hollywood postacie. Physint z kolei zapowiada się na powrót do korzeni, bo ma być to gra szpiegowska.
Źródło: YouTube.com


