Wredne dziewczyny idą do piekła - recenzja książki
Data premiery w Polsce: 6 lutego 2025Szkolna elita, toksyczne przyjaźnie i tajemnicze morderstwo – brzmi znajomo? Cindy R.X. He nie wymyśla koła na nowo, ale sprawia, że toczy się ono zaskakująco gładko.
Szkolna elita, toksyczne przyjaźnie i tajemnicze morderstwo – brzmi znajomo? Cindy R.X. He nie wymyśla koła na nowo, ale sprawia, że toczy się ono zaskakująco gładko.

Liceum w Sierton – miejsce akcji debiutanckiej powieści Cindy R.X. He – wygląda jak każda szkoła średnia prosto z amerykańskich filmów dla nastolatków. Jadalnia jest podzielona: centralny stół zajmują cool dzieciaki, do których należą zniewalająco piękne cheerleaderki z bajecznie bogatych domów i wysportowani futboliści. Na obrzeżach siedzą wyrzutki, nerdy i inne społecznie wykluczone osobniki, w tym obowiązkowy czarnowłosy chudzielec z tatuażem o symbolicznym znaczeniu (niestety nie jeździ motocyklem).
Na czele tej pierwszej grupy stoi trójka wrednych dziewczyn, z których jedna, Ella, jest najwredniejsza z wrednych (oczywiście blondynka) i to ona trzęsie całą szkołą, ręką twardą niczym u mafijnego bossa. I właśnie do tego świata trafia główna bohaterka, nowa dziewczyna w szkole, Dawn, która będzie lawirowała pomiędzy szkolną elitą (sama szybko dostaje się do drużyny cheerleaderek) a wyrzutkami (zaprzyjaźnia się z trzymającą się na uboczu dziewczyną z autyzmem).
Są tu też obowiązkowe imprezy, na których alkohol leje się niczym na tradycyjnym weselu w Polsce powiatowej, a buzujące hormony i podszepty dorastającego mózgu nakazują robić rzeczy, których się później żałuje tak bardzo, że wstyd nawet o nich wspomnieć w pamiętniku. Właśnie na jednej z takich imprez wydarza się coś, co na zawsze zmieni układ sił w szkole w Sierton: Ella zostaje otruta. W kręgu podejrzanych są wszystkie najbliższe jej osoby, w tym Dawn, która jako ostatnia podała zamordowanej drinka.

Książka Cindy R. X. He pokazuje całą paletę klasycznych szkolnych problemów, od tych bardziej przyziemnych, jak pierwsze romanse, po poważniejsze, jak gnębienie tak silne, że nękana osoba targa się na swoje życie (to nie spoiler, ponieważ o tym, że książka mówi o samobójstwach, dowiadujemy się już z trigger warningów na pierwszej stronie). Znamy to nie tylko z popkultury (wystarczy wspomnieć popularne nie tak dawno temu Trzynaście powodów), ale przede wszystkim ze smutnej rzeczywistości.
Książka He nie wnosi do tego poważnego tematu nic nowego, ale też i nie musi. Jest to w końcu młodzieżowa literatura rozrywkowa, ma więc dostarczać dobrej zabawy. A to akurat wychodzi nieźle: intryga wciąga, a nowe informacje są ujawniane w doskonałym tempie, tak aby cały czas pobudzać ciekawość. Zakończenie, nawet jeśli dla wprawionego czytelnika nie będzie zaskakujące, to wciąż jest satysfakcjonujące. Momentami trzeba jednak dość głęboko schować zdrowy rozsądek w kieszeń: czasami brakuje tu logiki (np. w działaniach detektywów prowadzących śledztwo), a gdyby streścić całą fabułę, nie bacząc na spoilery, to brzmiałaby dość niedorzecznie.
Wredne dziewczyny idą do piekła to książka pełna sztampowych postaci i nielogiczności, ale jeśli przymkniesz na nie oko, to dostaniesz wręcz idealny przykład page-turnera, od którego nie idzie się oderwać. Młodszym czytelnikom z pewnością spodoba się bardziej.
Poznaj recenzenta
Edwin Witaszek



naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1971, kończy 54 lat
ur. 1943, kończy 82 lat
ur. 1985, kończy 40 lat
ur. 1970, kończy 55 lat
ur. 1979, kończy 46 lat

