Zazdrość przejmuje kontrolę
Devious Maids oferuje nam niewielki, ale istotny rozwój głównej osi fabularnej, zapewniając przyjemną rozrywkę wątkami pobocznymi.
Devious Maids oferuje nam niewielki, ale istotny rozwój głównej osi fabularnej, zapewniając przyjemną rozrywkę wątkami pobocznymi.
Zazdrość stoi w centrum wątku Carmen, która nadal skutecznie stara się zniszczyć sympatię, jaką widz mógł ją darzyć. Karierowiczka, egoistka, dwulicowa - to tylko kilka określeń, jakie najlepiej do niej pasują. Teraz dodać możemy jeszcze zazdrośnicę, gdyż nie spodobało się jej, że ktoś mógł poderwać jej adoratora. Najwyraźniej Carmen podobało się, jak jej kolega z pracy zalecał się do niej, a ona z szatańską nikczemnością niszczyła jego wszelkie nadzieje. Jej próby pozbycia się konkurentki w żadnym razie nie wzbudzają sympatii, a nawet pogłębiają jej brak. Kobieta udowadnia, że wszystkie przypisane jej cechy są w pełni zgodne z jej zachowaniem. Może zmieni się, gdy skonsumuje ten związek?
Tradycyjnie już Rosie dba o to, aby śmiechu nam nie brakowało. Jej perypetie ze Spencem wzbudzają wiele sympatii i budują humorystyczną warstwę serialu. Rosie jest bez wątpienia moją ulubioną postacią, a wszystko dzięki Dani Ramirez, która wprowadza tutaj wiele uroku. Przed bohaterkę nie lada emocjonalny dylemat, gdy widzimy, że zazdrość w przypadku żony Spence'a doprowadza do zmiany jej postępowania. Ponownie znakomicie piętnuje się tutaj specyficzne spojrzenie bogatych ludzi na życie.
U Valentiny i Zoili trochę nowości. Ich pracodawcy tracą wszystkie pieniądze, gdy zostają okradzeni przez księgowego. Twórcy w humorystyczny sposób pokazują nam reakcję na tę sytuację ludzi, którzy mają pieniądze i traktują je jako coś oczywistego. Tutaj najlepiej wychodzi nabijanie się ze stereotypów nieprzyzwoicie bogatych Amerykanów, dla których słowo "praca" jest obrazą. Dobrze to widać w końcowej rozmowie Zoili z Genevieve, która na wieść, że będzie musiała uczyć się życia, szybko zmienia zdanie co do przespania się za pieniądze.
W śledztwie Marisol mamy przełom. Nie da się ukryć, że odkrycie tajnego pokoju i kolekcji seks taśm jest istotne dla ocalenia syna bohaterki, gdyż mamy świadomość, że znajduje się tam dowód na jego niewinność. Wszystko wskazuje też, że po raz pierwszy mamy podejrzanego, którym jest Michael, aczkolwiek przypuszczam, że byłoby to zbyt proste. Wydaje się, że on będzie ojcem dziecka Flory, ale czy aby na pewno mordercą? Bardziej stawiam na Taylor, która mogła dowiedzieć się o niewierności.
Devious Maids cierpi na brak powiązania wszystkich wątków z przewodnim motywem. Z nim związana jest tylko Marisol , a reszta pokojówek to zupełnie odrębne historie. Brak interakcji tych kobiet i czynnego udziału w śledztwie jest kluczową różnicą jakości w porównaniu do Gotowych na wszystko, aczkolwiek nie przeszkadza to aż tak, bo zabawa i tak jest dobra.
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat