Jakie policyjne sprawy czekają na Krejzi Patrol? Nowy komediowy serial przenosi widzów do wielu zagadkowych spraw. Zobaczymy prace pechowego duetu policjantów, którzy patrolują ulice prowincjonalnego miasteczka Krzemięcin. Nie zabraknie również pracy na komisariacie oraz licznych interwencji.
Trailery i materiały wideo
Krejzi patrol - trailer
Najnowsza recenzja redakcji
Jeśli jakimś cudem nie odstraszył Was tytuł i wciąż jesteście zainteresowani Krejzi Patrolem, porzućcie nadzieję, że może być lepiej. Nowość od Polsat Box Go to istne zaprzeczenie komedii w dobrym guście. Karykatura polskiej policji została tak wybitnie przejaskrawiona, że momentami ciężko wytrzymać z komizmem słownym i sytuacyjnym. I choć chciałoby się szczerzyć z płynącego humoru, pojawia się tylko lekki uśmiech zażenowania. I to zaledwie w dwóch pierwszych odcinkach!
Krejzi patrol prowadzi nas przez historie policjantów pełniących służbę na niesłychanie dziwacznej komendzie. To właśnie tam mundurowi są istną zbieraniną wyrzutków. Niewiele wspólnego mają zatem z wyobrażeniem oddanego funkcjonariusza ratującego obywateli. Ich kartoteki złożone są z samych niepowodzeń, a tragiczne statystyki charakteryzują zapał zawodowy. Rozumiejąc i pochwalając ideę serialu, wciąż powstaje milion pytań, dlaczego stworzono tak dramatyczny kicz. Dialogi, sylwetki postaci, wydarzenia fabularne i gra aktorska – w tym wszystkim trudno się doszukiwać jakichkolwiek pozytywnych akcentów. Całość jest niesamowicie przesadzona, a wypowiadane kwestie i humorystyczne sceny wręcz skręcają z zażenowania. Łatwo zaobserwować brak zdrowej granicy w komediowym spojrzeniu na polskich funkcjonariuszy. I o ile pomysł na projekt miał spory potencjał, tak wykonanie woła o pomstę do nieba.
Jednym z nielicznych plusów nowej produkcji jest jej lekkość. Męczy co prawda realizacją, ale poruszane wątki zasadniczo nie wymagają intelektualnego zaangażowania. W gruncie rzeczy problemy policjantów na służbie są tak banalnie przedstawione, że momentami nawet się nie zauważa, gdy za rogiem pojawi się nowy kłopot. Całość przemyka szybko, bez większej zagadkowości. Sprawy do rozwiązania są na poziomie dziecka z przedszkola, tak jak i cały ton produkcji. Jest to serialik nadający się idealnie do brzęczenia w tle. Dlatego jeśli potrzebujecie solidnego odmóżdżenia na cito, Krejzi Patrol może się do tego przydać. Czy nada się do innego celu? Raczej nie. Chyba że mowa o zapalonych miłośnikach tak pokaźnego kiczu. Ale ostrożnie przy czołówce! To jest coś, czego się niestety nie da odzobaczyć.
Trudno mówić w superlatywach o nowości na Polsat Box Go. Jest to twór, który niczym nie przyciąga uwagi, a tym bardziej niczym jej nie zatrzymuje. Tytuł żenujący, serial jeszcze bardziej. A czołówka idealnie oddaje cyrkowy charakter fabuły. Niestety Krejzi Patrol to totalny niewypał, który wprawia w dyskomfort od samego początku. Może znajdzie swoich fanów, ale zdecydowanie nie polecam tracić na niego czasu. Wielka szkoda, że w ten sposób poprowadzono produkcję, bo potencjał miała w sobie spory. Choć kto wie? Może kolejne odcinki będą w dużo lepszym klimacie. Jednak niesmak i tak pozostanie.