materiały prasowe
Jak donosi serwis CBS News, uczniowie 4. klasy podstawówki ze szkoły społecznej K-12 w Miami Springs w ramach halloweenowej "niespodzianki" dostały możliwość wybrania filmu, który zobaczą w trakcie Akademii Innowacyjnej Edukacji. Nie byłoby w tym nic szczególnego gdyby nie fakt, że ich wybór padł na tegoroczny horror Puchatek: Krew i miód, w którym Kubuś i Prosiaczek ukazani zostali jako sadyści maltretujący swoje liczne ofiary. Nauczyciel wyraził zgodę na seans, który trwał "jakieś 20-30 minut", zanim go przerwano. Rodzice dzieci są oburzeni.
Michelle Diaz, matka chodzących do rzeczonej szkoły bliźniaków, grzmi:
Dyrektorka szkoły reaguje
Dyrektorka szkoły, Vera Hirsh, w specjalnym oświadczeniu stwierdza:
Produkcja wchodziła początkowo do kin bez przyznanej kategorii wiekowej. Spotkała się ona z katastrofalnym przyjęciem wśród krytyków i widzów; w serwisie Rotten Tomatoes zaledwie 3% z jej 60 recenzji ma wydźwięk pozytywny, a średnia ukształtowała się na poziomie 2,2/10.
Reżyser Puchatka: Krew i miód, Rhys Frake-Waterfield, przyznał, że nakręcił swoją produkcję w ciągu zaledwie 10 dni na terenie lasu Ashdown w Anglii, który był inspiracją dla pokazanego w powieściach A.A. Milne'a Stumilowego Lasu. Aby uniknąć zarzutów o naruszenie praw autorskich, twórca zdecydował się na zmianę istotnych elementów związanych z postaciami. I tak Kubuś nie nosi na ekranie charakterystycznej, czerwonej koszuli, tylko ubranie drwala, natomiast z wprowadzania do historii takich bohaterów jak Tygrysek w ogóle zrezygnowano.
Najgorsze horrory w historii - tych filmów lepiej nie oglądać
Źródło: Variety