Pierwsze informacje na temat filmów na podstawie serii Call of Duty pojawiły się już w listopadzie 2015. Teraz Stacey Sher i Nick van Dyk z firmy Activision powrócili do tematu w rozmowie z serwisem The Guardian. Zdradzają oni, że film na podstawie popularnej serii może pojawić się już w przyszłym roku.

Czytaj także: Nintendo Switch z 12-godzinną pracą na baterii dzięki specjalnej obudowie

Planowaliśmy to przez wiele lat. Zatrudniliśmy zespół scenarzystów by porozmawiać z nimi o tym, co zamierzamy. Będzie film w stylu Black Ops, z historią wewnątrz historii. Modern Warfare z kolei przedstawi wojnę w momencie, gdy zwrócone są na ciebie oczy całego świata. Następnie możemy stworzyć hybrydę, przedstawiającą losy prywatnych, tajnych operacji podczas oficjalnych działań wojennych. 

Pomimo tytułów, filmy nie byłyby adaptacjami gier i przedstawiałyby inne historie. Sher i van Dyk przyznają, że chcieliby, aby filmy broniły się jako samodzielne dzieła i odniosły sukces nie tylko ze względu na ich powiązania z serią Call of Duty.

W wywiadzie nie zabrakło również innych, ambitnych planów. Activision chciałoby, aby ich filmowe uniwersum przypominało to, na które składają się produkcje Marvela. Zależy im na tym, aby poszczególne filmy były ze sobą powiązane wspólnym uniwersum.

Sher i van Dyk przyznali również, że w planach są także seriale skupiające się na historycznych konfliktach, takich jak II wojna światowa i wojna w Wietnamie.

Nie byłby to pierwszy kontakt Activision z branżą filmową i serialową. W ubiegłym roku zadebiutował serial animowany na podstawie serii Skylanders, który okazał się sporym sukcesem - na tyle dużym, że zamówiono już 3. sezon.