Trudno nie odnieść wrażenia, że niedawna zapowiedź PlayStation 4 Pro wywołała raczej mieszane uczucia wśród graczy. Krytykuje się zarówno umiarkowany skok wydajności (nie pozwalający na natywne 4K w większości gier), a także brak napędu UHD Blu-ray. Dziś pojawiła się kolejna wypowiedź, która również brzmi dość kontrowersyjnie.

Czytaj także: W przyszłym tygodniu nadjedzie wersja demo gry Forza Horizon 3

Japoński serwis Game Impress Watch przeprowadził wywiad z Masayasu Ito z Sony Interactive Entertainment. Stwierdził on, że aktualizacje wprowadzające obsługę dodatkowej mocy nowej konsoli mogą być płatne. Ma to zależeć od deweloperów pewne gry mogą otrzymać aktualizacje za darmo, podczas gdy inne dopiero po uiszczeniu odpowiedniej opłaty.

Można byłoby to uznać za próbę zabezpieczenia się przed takim działaniem ze strony zewnętrznych deweloperów, jednak w dalszej części wywiadu padają słowa, że w przypadku gier tworzonych przez Sony będzie to zależeć od konkretnego tytułu.

Pozytywną wiadomością jest natomiast to, że wszystkie gry Sony Interactive Entertainment mają otrzymać stosowne łatki, wprowadzające obsługę wyższej rozdzielczości i 4K.

Nie pozostaje nic innego, jak czekać na dalszy rozwój wydarzeń.