

Chris Colfer, jako autor scenariusza zapowiedział już, że "Struck by Lightning" ma być klimatycznie podobny do filmów Johna Hughesa. Sam aktor wcieli się w główną postać. Zagra chłopca porażonego i zabitego przez piorun. Jego życie poznajemy w retrospekcjach. Okazuje się, że chłopiec, pracujący dla szkolnej gazetki, szantażuje swoich kolegów. Dla Chrisa Colfera będzie to debiut na dużym ekranie.
Zdjęcia rozpoczną się w lipcu w Los Angeles, podczas przerwy kręcenia serialu Glee. Za kamerą staje Brian Dannelly, a produkcję nad filmem obejmie David Permut.
[image-browser playlist="609893" suggest=""]

