fot. Sony Pictures Entertainment
Spór prawny Blake Lively i Justina Baldoniego trwa już od dawna i nie wygląda na to, żeby miał się szybko zakończyć. Pokrótce - wszystko zaczęło się od filmu It Ends With Us i oskarżeń po jego premierze. Lively oskarżyła Baldoniego o niestosowane zachowanie na planie i molestowanie seksualne, a ten w odpowiedzi stwierdził, iż są to pomówienia, które uderzają w jego wizerunek. Wieści obiegły Internet w mgnieniu oka. Nagle zaczęły się jednak pojawiać słowa krytyki pod adresem Lively. Ludzie wyciągali na wierzch stare nagrania, które stawiały ją w złym świetle i niszczyły wizerunek miłej dziewczyny z sąsiedztwa. Tym samym, niektórzy zaczęli wątpić w jej prawdomówność. Sama aktorka uważa jednak, że to nie przypadek i działanie postronnych internautów, a osoby wynajęte przez Baldoniego, by zszargać jej reputację.
David Harbour nie "znęcał się" nad Millie Bobby Brown. Tylko spójrzcie na to wideo
31 grudnia 2024 roku, kiedy sprawa trafiła do sądu, zespół prawników Lively twierdził, iż szkody wyrządzone przez rzekomą kampanię nienawiści przekroczyły 75 tysięcy dolarów. Teraz padła konkretna suma. Blake Lively uważa, że poniosła straty wizerunkowe w wysokości 161 mln dolarów i takiego odszkodowania będzie się domagać od Baldoniego. Do strat wizerunkowych zalicza się:
- 56.2 mln dolarów w sferze aktorskiej i producenckiej.
- Marka kosmetyczna, Blake Brown, straciła 49 mln dolarów.
- Betty Buzz/Betty Booze, firma alkoholowa, straciła 22 mln dolarów.
- Dodatkowe 34 mln szkód wizerunkowych z powodu 65 mln negatywnych interakcji w mediach społecznościowych przeciwko niej.
To są tylko liczby wstępne. Gregory Doll, prawnik z Los Angeles, wytłumaczył Variety, iż jest to częsta technika prawnicza - zażądać od drugiej strony tak dużo, żeby była bardziej skłonna do zawarcia ugody. Baldoni również starał się o odszkodowanie, w dodatku w wyniku aż 400 mln dolarów, za szkody wizerunkowe poniesione w wyniku oskarżeń Lively, ale sąd to odrzucił.
W nowym piśmie od Lively zawarto też nazwiska wielu gwiazd Hollywood i celebrytów, którzy mogą zostać wezwani do sądu i wypowiedzieć się szerzej w całej sprawie. Wśród nich:
- Taylor Swift,
- Emily Blunt,
- Scooter Braun,
- Hugh Jackman,
- Gigi Hadid,
- Ari Emanuel,
- Tony Vinciquerra (Sony),
- Tom Rothman (Sony).
Źródło: variety.com