Źródło: Pixabay

Kolektyw Anonymous wypowiedział Rosji cyfrową wojnę na szeroką skalę. Na celowniku hackerów z całego śiata znalazły się zarówno rosyjskie strony rządowe, jak i kremlowskie propagandowe media. Aktywiści blokują dostęp do tych witryn i próbują włamać się na rosyjskie serwery, aby przechwycić poufne dane, które mogłyby pomóc Ukrainie w walce z okupantem.

Jednak nie wszystkie działania mają charakter utylitarny. Kolektyw stwierdził, że dobrym pomysłem będzie ośmieszenie samego Putina. Hackerzy identyfikujący się z grup Anonymous włamali się do System Automatycznej Identyfikacji (AIS) i zmienili dane lokalizacyjne oraz oznaczenie luksusowego jachtu Graceful, który należy do prezydenta Rosji:

W wyniku interwencji system AIS wskazywał, że jacht rozbił się na słynnej Wyspie Węży. Tej samej, na której grupa ukraińskich pograniczników sprzeciwiła się załodze rosyjskiego okrętu i odmówiła poddania się najeźdźcy. Na tym jednak nie koniec, gdyż według zaktualizowanych danych AIS jacht Graceful dobrał za docelowy punkt podróży piekło, zaś znak wywoławczy jednostki zmienił się na FCKPTN.

Mimo iż ingerencja AIS w żaden sposób nie wpłynie na przebieg wojny, będzie kolejnym krokiem na drodze do ośmieszenia putinowskiego reżimu.

Zobacz także:

-

Anonymous mają wiadomość dla Putina. Trwa cyberwojna z Rosją

-

Wołodymyr Zełenski - człowiek z wolności, Sługa Narodu. Ukraińska lekcja z niezłomności

Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze