Antoine Fuqua opowiada o „Olimpie w ogniu”
Niedawno publikowaliśmy pierwszy zwiastun filmu akcji "Olympus Has Fallen" ("Olimp w ogniu") w reżyserii Antoine'a Fuquy, twórca "Dnia Próby". Reżyser w rozmowie z prasą mówił o projekcie opowiadającym o ataku terrorystów na Biały Dom.
Niedawno publikowaliśmy pierwszy zwiastun filmu akcji "Olympus Has Fallen" ("Olimp w ogniu") w reżyserii Antoine'a Fuquy, twórca "Dnia Próby". Reżyser w rozmowie z prasą mówił o projekcie opowiadającym o ataku terrorystów na Biały Dom.

Fuqua w rozmowie z Comingsoon.net mówi wprost, że taki film jak "Olimp w ogniu" trzeba przygotować dla szerszej publiczności, aby był ekscytujący i rozrywkowy.
- Powinna to być zabawa i właśnie tak jest. Trzeba rozwalać różne rzeczy. Udało nam się zebrać dobrych aktorów, którzy sprawiają, że całość wydaje się autentyczna. Jest tym poczucie realności - opowiadał reżyser.
Dziennikarzom zaprezentował kilka scen, które widzieliśmy już w zwiastunie. Potwierdzono, że efekty specjalne w trailerze nie były w 100% ukończone.
Aby dodać realizmu, Fuqua pracował razem z technicznym konsultantem Rickym Jonesem, który swego czasu także był agentem Secret Service. Konsultował się także z innymi osobami z Waszyngtonu, których tożsamość pozostaje anonimowa.
- Spędziliśmy wiele czasu na rozmowach z nim i z ludźmi z Waszyngtonu, którzy pozostaną anonimowi. Jak naprawdę można byłoby zaatakować Biały Dom? To przekonało mnie w scenariuszu. Stwierdziłem, że to dobra zabawa. Musimy wystraszyć Waszyngton. Ludzie, z którymi rozmawiałem, mówili mi, "Antoine, taki atak to nie kwestia, "czy", ale raczej "kiedy"'.
[video-browser playlist="627486" suggest=""]
Jones dodał do tego, że taki atak w dzisiejszych czasach jest bardzo realny. Stwierdził, że agenci Secret Service będą dumni z tego, jak prawdziwie zostali przedstawieni w filmie.
- Sztuka podstępu świetnie odgrywa rolę podczas ataku. Wykorzystaliśmy to w filmie. Kraje, które chcą skrzywdzić Amerykę, również z tego korzystają - kontynuował Jones.
Fuqua stwierdził, że nie chciał ponownie umieszczać w roli łotrów postaci z Bliskiego Wschodu. Jest to według niego wyeksploatowany temat do granic możliwości, dlatego atakujący terroryści są z Korei Północnej.
Odniósł się również do porównań do "White House Down", projektu o podobnej tematyce w reżyserii Rolanda Emmericha. Reżyser podchodzi do tego bardzo luźno, jak do sportowej rywalizacji i twierdzi, że chociaż jego wersja jest mniejsza i tańsza, będzie chciał skopać mu tyłek.
Biały Dom zostaje zdobyty przed błyskotliwego terrorystę i jego żołnierzy, a prezydent USA zostaje pojmany. Ekipa odpowiedzialna za bezpieczeństwo narodowe musi polegać na Mike'u Banningu, agencie Secret Service, który jest uwięziony w Białym Domu. Musi on odbić Biały Dom, ocalić prezydenta i zapobiec większego katastrofie.
Gerard Butler, Aaron Eckhart, Morgan Freeman, Angela Bassett, Dylan McDermott, Ashley Judd, Melissa Leo i Rick Yune. Za reżyserię odpowiada Antoine Fuqua, najbardziej znany z "Dnia Próby".
Premiera w USA zaplanowana jest na 22 marca. W Polsce film obejrzymy 14 kwietnia.



naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1996, kończy 29 lat
ur. 1986, kończy 39 lat
ur. 2008, kończy 17 lat
ur. 1990, kończy 35 lat
ur. 1952, kończy 73 lat

