materiały prasowe
Do sieci trafiły pierwsze zdjęcia oraz szczegóły filmu The Death of Robin Hood. Reżyser i scenarzysta Michael Sarnoski, znany z filmów Ciche miejsce: Dzień pierwszy oraz Świnia, przygotował zupełnie inne spojrzenie na legendarną postać, w którą wciela się Hugh Jackman.
The Death of Robin Hood - co wiemy o filmie?
W obsadzie są także Jodie Comer oraz Bill Skarsgård. A tak sam Hugh Jackman zapowiada film:
Sam twórca zapowiada, że kreacje aktorskie bardzo szybko dadzą do zrozumienia widzom, że obrany kierunek pokaże, jak bardzo to różni się od poprzednich historii o Robin Hoodzie. Nie chce za wiele zdradzić na temat fabuły, by nie psuć odbioru, ale zapowiada historię w taki sposób:
Sarnoski zapowiada, że nie jest to dosłownie film akcji, ale historia będzie bardziej intensywna i pełna napięcia, niż widzowie mogą oczekiwać. Zapowiada nawet klimat idący w kierunku filmu wojennego.
The Death of Robin Hood - intrygująca obsada
Twórca w materiale Entertainment Weekly zdradził, że Bill Skarsgård gra inną wersję Małego Johna. Czytamy, że Robin Hood miał armię bardzo młodych ludzi, a sam pełnił rolę mentora dla Johna. Teraz, lata później, inaczej rozumieją życie, które przeżyli.
Jodie Comer gra tajemniczą postać, ale twórca nie chce zdradzić jej tożsamości. Wbrew przedpremierowym prognozom podkreśla, że nie jest to Marian.
Twórca podkreśla, że jest od dziecka wielkim fanem Robin Hooda, więc czytał wiele podań, ballad i innych historii na jego temat.
Wspomina o starym cytacie, w którym mowa jest o tym, że prawdziwy Robin Hood nie był bohaterem, tylko bandytą, ale zwykli ludzie gloryfikowali jego dokonania. Dlatego chciał pokazać, jak w filmie prawdziwy człowiek, ze świadomością tego, co przeżył, mierzy się z legendami na swój temat.
The Death of Robin Hood – premiera w 2026 roku w kinach.
Źródło: EW.com