materiały prasowe
To może być największa popkulturowa zagadka, z którą przyszło Wam się zmierzyć w ostatnim czasie. Justin Kroll, niezwykle ceniony dziennikarz z renomowanego Deadline, zamieścił w serwisie X tajemniczy wpis, który już teraz wskazuje głównego faworyta do Oscarów 2027. "Wskazuje" to jednak za dużo powiedziane, jeśli tylko weźmiemy pod uwagę samą treść komentarza:
Serwis World of Reel przeprowadził w tej sprawie własne śledztwo i wymienia listę filmów, które mają zadebiutować w USA w okresie od stycznia do maja 2026 roku - jeden z nich może być produkcją, o której wspomina Kroll:
- 28 lat później: Świątynia kości (reż. Nia DaCosta, premiera 16.01)
- Wichrowe wzgórza (reż. Emerald Fennell, 14.02)
- Panna młoda! (reż. Maggie Gyllenhaal, 6.03)
- Projekt Hail Mary (reż. Christopher Miller i Phil Lord, 20.03)
- The Dog Stars (reż. Ridley Scott, 27.03)
- The Drama (reż. Kristoffer Borgli, 3.04)
- Michael (reż. Antoine Fuqua, 24.04)
- Mother Mary (reż. David Lowery, konkretna data premiery nieustalona)
Wszystkie tropy prowadzą do filmu sci-fi
Istotne jest to, że wszystkie z powyższych filmów - poza Michaelem - miały już swoje pokazy testowe. Większość spotkała się z mieszanymi opiniami uczestników seansów, ale o 3 z nich mówi się wyłącznie w samych superlatywach. Są to The Drama, Świątynia kości i Projekt Hail Mary. Biorąc pod uwagę, że dwie pierwsze produkcje niemal na pewno nie są oscarowym "materiałem", World of Reel dochodzi do wniosku, że wskazanym przez Justina Krolla filmem jest właśnie Projekt Hail Mary.
W sieci już wielokrotnie donoszono, że produkcja science fiction została określona wprost mianem "arcydzieła" na długo przed swoją premierą. Zachwyty wzbudziła wczesna, 3-godzinna wersja, którą porównuje się do ambitnych klasyków i nowych filmów sci-fi z Nowym początkiem i Interstellar na czele. Przypomnijmy, że ekranowa historia jest adaptacją słynnej książki Andy'ego Weira i przedstawia losy Rylanda Grace'a (Ryan Gosling), nauczyciela, który budzi się na statku kosmicznym oddalonym od Ziemi o lata świetlne - protagonista nie wie, kim jest, ani jak znalazł się w kosmosie. Pamięć z czasem zaczyna mu wracać; do tego stopnia, że Grace zdaje sobie sprawę, iż jego misja ma na celu ocalenie planety.
Jeśli nie jedna produkcja science fiction, to może inna?
Komentatorzy w sieci zwracają uwagę, że World of Reel w swojej analizie nie uwzględnił również obecnego w pierwszej połowie roku czerwca. Rzecz w tym, że to właśnie w tym miesiącu w Stanach Zjednoczonych ma zadebiutować inny film sci-fi, UFO (wcześniej znane jako The Dish) od Stevena Spielberga. O fabule tej produkcji nie wiadomo na razie absolutnie nic. Ujawniono jedynie, że w obsadzie pojawią się Josh O’Connor, Emily Blunt, Colman Domingo, Colin Firth oraz Eve Hewson. Nie jest też jasne, czy legendarny reżyser faktycznie zamknie proces postprodukcji do czerwca przyszłego roku.
Najlepsze z najdokładniejszych naukowo filmów science fiction. Ranking wzbudzi dyskusję, fakty - niekoniecznie
Źródło: Justin Kroll/World of Reel