Właściciele komputerów PC nie będą zadowoleni z poczynań Ubisoftu. Nie dość, że "Assassin's Creed: Syndicate" na tej platformie pojawi się nieco później, niż na konsolach, to jeszcze gra w standardowej edycji cyfrowej sprzedawana będzie w "konsolowej" cenie 230 zł. Chcąc ją kupić w pakiecie z przepustką sezonową w wersji na PC trzeba będzie za grę zapłacić około 350 zł.
Czytaj także: „Assassin’s Creed: Syndicate” – nowa odsłona serii oficjalnie zapowiedziana
Tyle o zwykłej edycji gry, ale przecież Ubisoft na podstawce nie zamierza poprzestać i już przyjmuje zamówienia przedpremierowe na kolekcjonerskie wersje "Assassin's Creed: Syndicate". Najdroższa jest ta, która nazywa się "Big Ben Collector's Case". Jej cena na konsolach wyniesie około 600 zł i 550 zł na PC.
Znajdziemy w niej:
- 30-centymetrową figurkę Jacoba z maszynerią Big Bena,
 - steelbook,
 - piersiówkę,
 - numerowaną litografię,
 - dwustronną mapę Londynu,
 - album z grafikami,
 - ścieżkę dźwiękową
 - przepustkę sezonową,
 - dodatek "Uciekający pociąg",
 - dodatek "Konspiracja Darwina i Dickensa".
 

Najtańszą edycję kolekcjonerską będzie "Rooks Edition". Jej cena na wszystkich platformach została ustalona na poziomie 320 zł. Nie znajdziemy w niej figurki, a jedyne to, co wymieniono poniżej:
- mapa Londynu
 - album z grafikami,
 - ścieżka dźwiękowa,
 - dodatek "Uciekający pociąg",
 - dodatek "Konspiracja Darwina i Dickensa".
 
Nieco droższą edycją "Assassin's Creed: Syndicate" od "Rooks Edition", ale tańszą od "Big Ben Collector's Case" jest "Charing Cross", którą Ubisoft wycenił na 400 zł (350 zł zna PC). W jej zawartości również znajdzie się figurka.
Zawartość gry w edycji "Charing Cross":
- 27-centymetrową figurkę Jacoba na torach kolejowych,
 - dwustronna mapa Londynu,
 - album z grafikami,
 - ścieżka dźwiękowa
 - dodatek "Uciekający pociąg",
 - dodatek "Konspiracja Darwina i Dickensa".
 
Premiera "Assassin's Creed: Syndicate" w wydaniu na konsole PlayStation 4 i Xbox One ma mieć miejsce 23 października. Wersja gry na PC ma się pojawić na jesieni tego roku.
Źródło: informacja prasowa / fot. mat. prasowe
    
    

