Disney uruchamia machinę promocyjną jednego z najbardziej wyczekiwanych filmów roku. Zaproszenia na prasowe pokazy Avatar: Ogień i Popiół, trzecią odsłonę serii Jamesa Camerona, właśnie trafiły do krytyków. Film zostanie zaprezentowany 1 grudnia na pierwszych zamkniętych seansach.
Już dzień później, 2 grudnia o 1:30 w nocy czasu amerykańskiego , zniesione zostanie embargo na pierwsze wrażenia w mediach społecznościowych. To dość nietypowa godzina, sugerująca, że studio spodziewa się żywej reakcji fanów - i chce, by internet obudził się już wypełniony komentarzami.
Na pełnoprawne recenzje będzie trzeba poczekać do 16 grudnia, czyli trzy dni przed premierą kinową. To klasyczny ruch przy dużych produkcjach, ale zwykle stosowany wtedy, gdy wytwórnia wierzy w jakość filmu i liczy na mocne otwarcie w atmosferze pozytywnych opinii.
Najdłuższy blockbuster roku i rosnące oczekiwania
Ogień i Popiół otrzymało już rating PG-13, a potwierdzony czas trwania robi wrażenie - 3 godziny i 15 minut, co czyni go najdłuższą produkcją dużego studia w 2025 roku. Po gigantycznym sukcesie Avatar: Istoty wody, która zgarnęła 2,3 mld dolarów, Jamesa Camerona ponownie celuje wysoko, łącznie z potencjalnym wejściem filmu do oscarowego wyścigu.
Od przyjęcia tej części może zależeć przyszłość całej serii. Jeśli film okaże się kolejnym megahitem, reżyser ruszy najpewniej prosto do realizacji Avatara 4 i Avatara 5.
Avatar: Ogień i Popiół wejdzie do kin 19 grudnia 2025 roku.
Źródło: World of reel