

Pamiętamy, że w pierwszych dwóch filmach z serii Avatar postać Jake’a Sully’ego (Sam Worthington) była żołnierzem, który stracił władzę w nogach po odniesieniu ran. Choć w obu częściach walczył, pragnął pokoju. Teraz – według Jamesa Camerona i Sama Worthingtona – w trzecim filmie będzie chciał wojny.
Avatar 3 – przemiana Jake’a
Reżyser opowiada w rozmowie z Empire, że każda postać w „trójce” i ich reakcje wynikają z traumy po wydarzeniach z drugiej części. Jake i Neytiri są w żałobie po śmierci syna, a Lo’Ak opłakuje brata i zmaga się z poczuciem winy. Natomiast sam Worthington tak zapowiada nowego Jake’a:
To negatywnie wpływa na jego relację z Neytiri. Po śmierci Neteyama w ich związku pojawia się wyraźny rozłam. Worthington podkreśla, że dzielą wspólną, bolesną ranę, ale nie potrafią wzajemnie się uzdrowić. Jake szuka ukojenia w ogniu bitwy, a Neytiri zamyka się w sobie.
Premiera filmu w kinach odbędzie się w grudniu 2025 roku.
Źródło: Empire

