To, że „Avatar” będzie kinowym hitem można powiedzieć już teraz. Ale czy zdoła na siebie zarobić? James Cameron spędził blisko 15 lat nad tym filmem, wydając przy tym ponad 230 mln. Gdyby doliczyć dodatkowe koszty (chociażby sam marketing), to łączny budżet tej produkcji może sięgnąć aż 500 milionów dolarów.

W tym roku tylko pięć filmów przekroczyło barierę magicznych 250 milionów w amerykańskim boxofficie (Star Trek, Odlot, Transformers, Harry Potter, Kac Vegas). Dobra wiadomość dla „Avatara” to fakt, że większość z nich to produkcje z gałęzi Sci-Fi. Zła jest taka, że są kontynuacjami innych produkcji, które zdobyły już swój rozgłos.

Warto również zauważyć, że już przynajmniej trzy tegoroczne obrazy poniosły klęskę. Mowa tu oczywiście o „X-Men Geneza: Wolverine”, „Potwory kontra Obcy” i „Strażnicy”, które nie przekroczyły nawet progu 200 mln. Czy dzieło Jamesa Camerona, które rzekomo ma zrewolucjonizować światową kinematografię, zdoła przynieść stosowne zyski? Tego dowiemy się w ciągu kilkunastu najbliższych tygodni.

Poniżej najnowszy spot promujący "Avatara".