Avatar: Ogień i popiół – powietrzna bitwa rozgrzeje widzów. Kaskader zdradza kulisy
Do sieci trafiają nowe informacje o filmie Avatar: Ogień i popiół, w którym ma dojść do bitwy o epickim rozmachu, jakiego jeszcze nie widzieliśmy. Choć większość produkcji powstała z wykorzystaniem efektów komputerowych, zastosowano także praktyczne metody.

Bitwa w filmie Avatar: Ogień i popiół może zadziwić widzów. W nowym materiale opublikowanym przez magazyn Empire czytamy, że dojdzie do walki w powietrzu, w której koczownicze plemię wietrznych handlarzy, dowodzone przez Peylaka (David Thewlis), zostanie zaatakowane przez klan Mangkwan, czyli antagonistów tej historii. Choć do realizacji wykorzystano efekty komputerowe i całość rozgrywa się w powietrzu, Garrett Warren, drugi reżyser i koordynator kaskaderów, zapowiada, że użyto tylu praktycznych metod, ile było to możliwe.
Avatar 3 - bitwa w przestworzach
Na przykład podczas kręcenia wykorzystano prawdziwe płomienie. "Chcemy, by widzowie poczuli ten żar!" - zapowiada Warren. Opisuje bitwę jako połączenie abordażu piratów ze statku na statek z powietrzną batalią samolotów, w której latającymi pojazdami są znane widzom ikrany.
Na potrzeby scen batalistycznych zbudowano ogromne scenografie - w tym replikę ludzkiego statku biorącego udział w walce, mierzącą 30 metrów długości. Dla kaskaderów przygotowano także kukiełki ikranów. Musieli z nich zeskakiwać w locie, by dochodziło do walki wręcz z wojownikami.
Avatar 3 - galeria zdjęć
Na początku nowe zdjęcie ze wspomnianej bitwy!
Avatar: Ogień i popiół - rremiera filmu zaplanowana jest na grudzień 2025 roku.
Źródło: Empire




naEKRANIE Poleca
ReklamaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 2002, kończy 23 lat
ur. 1952, kończy 73 lat
ur. 1961, kończy 64 lat
ur. 1943, kończy 82 lat
ur. 1955, kończy 70 lat

Lekkie TOP 10
