Avengers 4 – czy to jest opis zwiastuna? Jeśli tak, MCU trzęsie się w posadach

Zwiastun rozpoczyna się od ujęcia pokazującego zniszczoną Rękawicę Nieskończoności, która leży na polu na planecie, na której przebywa Thanos. Kamera skupia się na artefakcie; z offu słyszymy głos Tony'ego Starka: "Naszym przeznaczeniem jest porażka". W tle słychać dźwięki podniosłej muzyki. Quinjet ląduje na zniszczonym terenie Wakandy; Steve Rogers mówi: "Doszliśmy tak daleko". Tony i Nebula wychodzą z pojazdu. Steve oddycha z ulgą mówiąc: "Tony...". Na twarzy Starka widać uczucie porażki; podaje on sobie z Capem dłonie i rzuca w jego kierunku nieznaczny uśmiech. Na ekranie pojawia się logo Marvel Studios. Po chwili widzimy krótkie ujęcia z czasu bitwy o Nowy Jork. Zdumiony i zszokowany Loki stoi na szczycie wieży Starka. Następuje rozbłysk tajemniczego, niebieskiego światła, a kamera się cofa. W kolejnym ujęciu widzimy M'Baku, który zasiada na tronie Wakandy. Otacza go nowa straż królewska, złożona z ocalałych członków jego plemienia i Dora Milaje. Shuri i Bruce Banner pracują w laboratorium nad nowym projektem. Po chwili pojawia się Czarna Wdowa w pełnym ekwipunku, która wchodzi do domu Hawkeye'a. Wszystko jest tu połamane i porozrzucane. Bohaterka zaczyna przeglądać mapę, na której zaznaczone są różne lokacje. W kolejnej scenie widzimy Thanosa, który idzie wzdłuż jednej z ulic Nowego Jorku - w dłoni dzierży olbrzymie ostrze. Następnie naszym oczom ukazuje się tajemnicza postać w czarnym kostiumie i kapturze, która wypuszcza strzałę w kierunku kamery. Dwa szybkie kadry z Wymiarem Kwantowym. Scott Lang bez kombinezonu biegnie przez park - dookoła widać eksplozje. W następnym ujęciu widzimy Kosmos - Thor i Walkiria wchodzą do statku rasy Kree. Thor mówi: "Jeśli legendy są prawdziwe, jesteś ostatnią nadzieją naszej rzeczywistości, jeśli coś takiego jeszcze w ogóle istnieje". Po chwili na ekranie pojawia się podstarzały Tony Stark, który wchodzi do nowej siedziby S.H.I.E.L.D. Ma na sobie zbroję, a w ręku niesie pomarańczowy neseser. Banner w spandexowym kostiumie przed czymś ucieka, na jego twarzy widać przerażenie. Kolejne ujęcie: z rozbłysku światła wyłania się postać Ant-Mana, który spada na wyjałowiony teren. Kamera przybiera perspektywę herosa, jakby była umieszczone w jego hełmie. Rozgląda się w prawo i w lewo, by po chwili rzucić: "Co do cholery?". Krótkie ujęcie ukazujące gwiazdy nad planetą Vormir. Rocket i Nebula pracują nad nowym rodzajem broni. Szop mówi: "Kiedy wypróbujemy tego rzezimieszka?". Oboje śmieją się do siebie. Po chwili na ekranie pojawia się Iron Man, który po raz pierwszy ma na sobie złoto-czerwoną zbroję opartą na nanotechnologii. Hulk spada z nieba i ląduje naprzeciw niego. Widzimy tu też Thanosa, który w pełnym uzbrojeniu zaczyna się uśmiechać. Hulk odwzajemnia uśmiech. Kolejna scena rozgrywa się w Japonii. War Machine, Czarna Wdowa i Steve Rogers zostają otoczeni przez członków yakuzy. Hawkeye jako Ronin zachodzi przestępców od tyłu, zbliżając się w kierunku herosów. Clint i Natasha rzucają sobie wymowne spojrzenia. Cięcia są coraz szybsze. Wong komunikuje się z duszą Doktora Strange'a. Osiwiały Tony i Scott znajdują się w postapokaliptycznym Nowym Jorku. Ekran 4-krotnie rozświetla się i ciemnieje. Widzimy Kapitan Marvel, której pięści i oczy zaczynają jaśnieć. Thanos przebywa w Soul World, gdzie młoda Gamora krzyczy na niego. Loki i Thor wspólnie walczą z Chitauri. Tony w sali tronowej Wakandy wręcza Capowi nową wersję tarczy. Kolejne ujęcie z osiwiałym Starkiem i Langiem. Tony otwiera pomarańczowy neseser, a Scott podaje mu jaśniejącą bransoletę. Tony pyta: "Jak?... To w ogóle możliwe?". Tony i Scott podróżują razem przez Wymiar Kwantowy. Trafiają do momentu bitwy o Nowy Jork. Ostatnia sekwencja - powrót kamery do zniszczonej Rękawicy Nieskończoności. Znika z niej jeden z Kamieni. Thanos zakłada swoją zbroję. Jest niewiarygodnie wściekły. Po chwili na jego twarzy znów widać uśmiech. Następuje ujawnienie tytułu: Avengers: Annihilation. Po napisach pojawia się Hulk, który w siedzibie S.H.I.E.L.D. trenuje z Capem i Czarną Wdową. Cap pyta Hulka, dlaczego od jakiegoś czasu ćwiczy właściwie bez przerwy. Zielony Goliat odpowiada normalnym głosem Bruce'a Bannera: "Mój rewanż nastąpi lada dzień, czuję to".