Pod koniec maja świat obiegły pogłoski, że Boba Fett ze świata Gwiezdnych Wojen dostanie własny film. Na krześle reżysera miał zasiąść James Mangold, a w pisaniu scenariusza miał mu pomóc z Simon Kinberg.  I choć wydawało się, że plany są poważne, Lucasfilm nigdy oficjalnie nie zapowiedział, że film powstanie. Nowe informacje wskazują, że już nie zapowie.

Według informacji reportera Erica Webera, Lucasfilm rezygnuje z filmu o łowcy nagród. Wszystko przez zapowiedziany serial The Mandalorian, który skupi się na - kolejnym po Jango i Bobie - rewolwerowcu i wojowniku z ludu Mandalorian. Wygląda więc na to, że studio nie chciało powielać podobnych produkcji - skoro akcja obydwu miałaby się rozegrać w tym samym świecie i być utrzymana w podobnym klimacie, Lucasfilm zdecydowało się postawić tylko na jeden z tytułów.

Pogłoski, którymi podzielił się Weber, początkowo traktowano z dystansem, jednak teraz zaczynają pojawiać się także oficjalne informacje ze strony prestiżowych zagranicznych portali. Dziennikarze portalu Deadline podają, że odbyli już rozmowy z Disneyem i zapewniają, że film Boba Fett rzeczywiście nie powstanie.

Zobacz także:

-

Plotka

MCU – Czarna Wdowa i Eternals jeszcze w 2020 roku?

-

Avengers 4 – zwiastun jeszcze w tym roku. Namor w filmach MCU?

The Mandalorian pojawi się na streamingowej platformie Disneya. Data premiery nie jest znana.