CleverPet nie jest nowym urządzeniem, bo jego powstanie zawdzięczamy kampanii kickstarterowej z 2014 roku, jednak dopiero teraz psia konsola trafi do szerokiej publiczności (wcześniej otrzymały ją jedynie osoby, które wsparły projekt na Kickstarterze). Leo Trottier, współtwórca urządzenia, zapowiedział jego wielką premierę.

Czytaj także: SKEA, nietypowy kontroler do gier

"Psia konsola", jak pieszczotliwie nazywany jest CleverPet to nic innego, jak urządzenie do zabawy z psem. Zamiast człowieka, pies jest angażowany przez system, który nagradza zwierzę smakołykiem za dobrze wykonane zadanie. CleverPet zaprojektowano tak, żeby miał kilka poziomów trudności. Najprostszy nie wymaga żadnej aktywności od zwierzaka, bo karma pojawia się sama od czasu do czasu. Kolejne poziomy trudności są bardziej wymagające dla naszego pupila. Wymagają od niego interakcji z konsolą poprzez naciskanie poszczególnych przycisków na urządzeniu.

Właściciele CleverPet mogą zaprogramować urządzenie na jeszcze trudniejsze zagadki np. pies musi wykonywać polecenia głosowe, albo uderzać przyciski konsoli wg odpowiedniego wzoru, który jest mu wcześniej wyświetlony.

CleverPet w pre-orderze kosztuje 299 dolarów. Drogo, jeśli spojrzy się na to, co ona oferuje. Zapewne zakup takiego urządzenia jest wygodny, dla leniwych właścicieli psa, ale zapewne czworonogom nic nie zapewni tak wspaniałej zabawy, jak wypad na świeże powietrze ze swoim panem.