Chyra w międzynarodowej „Warszawie”

27 sierpnia padnie pierwszy klaps filmu "Warszawa", międzynarodowej koprodukcji w reżyserii norwega Leiv Igora Devold'a. W jedną z głównych ról wcieli się Andrzej Chyra, a głównego bohatera zagra uznany norweski aktor Mads Ousdal. Dodatkowo w filmie pojawią się Sylwia Juszczak i Elżbieta Kwinta. Zdjęcia będą kręcone w plenerach Warszawy, a miasto będzie tłem historii niezwykłego spotkania zmieniającego życie, napisanej przez Runne S. Thorud. Autorem zdjęć do filmu będzie Szymon Lenkowski. Zdjęcia zakończą się 4 września, a jego premiera planowana jest na wiosnę 2013.

"Warszawa" to portret dwóch dramatycznych losów, które zderzają się ze sobą w zaskakujący sposób. Historia z elementami czarnej komedii opowiada o zderzeniu pomiędzy polskim i norweskim środowiskiem, o spotkaniu dwójki ludzi z zupełnie innych światów, którzy pomimo tego odnajdują w sobie podobieństwa.

Główny bohater (Mads Ousdal), to 45 letni Norweg, yuppie, który znajduje się w dramatycznym momencie życia i myśli o popełnieniu samobójstwa. Nie bardzo wiedząc, jak się do tego zabrać, uznaje, że Janina (Sylwia Juszczak), polska prostytutka będzie najlepszym źródłem wiedzy i narzędzi. Robert nie spodziewa się, że zamiast "łatwego wyjścia" otrzyma szansę na nowe życie. Zanim jednak przejdzie przemianę, spotka na swojej drodze przez Warszawę kilka malowniczych postaci, między innymi Aleksandra, granego przez Andrzeja Chyrę.

Wszyscy mamy doświadczenia ciężkich chwil, które mogą wydawać się nie do pokonania. Kiedy je pokonamy, najczęściej czynią nas silniejszymi. Takie doświadczenia pozwalają spojrzeć na życie z nowej perspektywy, odnaleźć nową głębie. Swego rodzaju przebudzenie może dać nam zdolność do sprostania nowym wyzwaniom - mówi o filmie jego reżyser Leiv Igor Devold.

"Warszawa" jest średniometrażowym filmem powstającym we współpracy polsko - norweskich firm producenckich. Norweski producent Aurora Film zaprosił do współpracy polską firmę No Sugar Films. "Warszawa" to pierwszy międzynarodowy projekt No Sugar Films, ale nie ostatni. Na przyszły rok, jak zapowiada Marta Habior, producentka i właścicielka firmy, zaplanowane są kolejne międzynarodowe koprodukcje, w których firma ma zamiar się specjalizować. Projekt współfinansuje Norweski Reginalny Fundusz Filmowy Ostnorsk Filmsenter, a Heliograf, polski koproducent zapewnia sprzęt do realizacji filmu.