fot. materiały prasowe
Reklama
Patrick J. Adams w serialu W garniturach wcielał się w Mike'a Rossa. Serial otrzymał drugie życie po pojawieniu się na Netflixie i natychmiast stał jednym z popularniejszych na platformie. Przez wiele lat serial był niedoceniany i nie otrzymał wiele nagród. Warto pamiętać, że oryginalnie pojawiał się w amerykańskiej kablówce. Zdaniem aktora to był powód, przez który serial nie został nagrodzony. Uważa też, że W garniturach przetarło szlak dla Sukcesji.
Co Sukcesja ma wspólnego z W garniturach?
Wskazał wiele elementów wspólnych pomiędzy dwiema produkcjami.
Dagmara Domińczyk - była w naszym serialu i Sukcesji. Rob Yang. Wiesz, kim był w naszym serialu? To był lekarz z odcinka pilotażowego, który robił test na obecność narkotyków Mike'owi. Był też w 1. odcinku Sukcesji.
Aktor wskazał też na Kevina Braya, reżysera. To on, jego zdaniem, odpowiadał za ton serialu i jego sukces. A był przy okazji reżyserem kilku odcinków hitu HBO. Kontynuował wymieniane punktów wspólnych:
Akcja obu dzieje się w Nowym Jorku. W obu pojawiają się potężne osoby, które potrząsają nowojorską elitą.
Z kolei aktorka Sarah Rafferty, która w W garniturach wcielała się w Donnę Paulsen, wskazała jedną, znaczącą różnicę:
Byli na kompletnie innej półce, jeśli chodzi o Złote Globy.
Źródło: hollywoodreporter.com
Reklama
Reklama
Powiązane seriale
Powiązane osoby
Reklama
