Nie mogę mówić za całą branżę, więc proszę kolegów o skorygowanie, jeżeli mają inne doświadczenia, ale mam wrażenie, że jest sprawdza się to w przypadku większości tytułów. Są bardzo brzydkie, dopóki nie przestają takie być. Czyli zazwyczaj dopiero pod koniec prac - napisał Barlog na Twitterze.
Dla mnie nie ma niczego wstydliwego czy nikczemnego w tym, że gra nie funkcjonuje dobrze w trakcie procesu produkcyjnego. Wszyscy oczywiście chcielibyśmy wydać najbardziej płynny i możliwie w największym stopniu pozbawiony błędów tytuł. Czasami (w większości sytuacji) nam się udaje. Innym razem nie. Ale nigdy nie jest tak, że nie próbowaliśmy - dopowiada.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj