

Niczym w scenie z jednego z jego horrorów, głowa reżysera F.W. Murnaua została skradziona z jego grobu w Niemczech, który mieści się w Stahnsdorfie, około 20 kilometrów od Berlina. Miejsca spoczynku braci artysty nie zostały naruszone.
Podejrzewa się, że motywem kradzieży mógł być rytuał związany z okultyzmem, ponieważ przy grobie znaleziono wosk ze spalonych świeczek.
Czytaj także: „X-Men: Apocalypse” – Bryan Singer o czarnym charakterze i kostiumach
F.W. Murnau jest znany przede wszystkim jako reżyser legendarnego horroru pt. "Nosferatu, eine Symphonie des Grauens" z 1922 roku, który był nieautoryzowaną adaptacją "Drakuli" Brama Stokera.
Po sukcesach w Niemczech twórca przeniósł się do Hollywood, gdzie nakręcił m.in. film "Wschód słońca" z roku 1927, który wyróżniono 3 Oscarami na pierwszej ceremonii rozdania tych nagród.
Murnau zmarł w 1931 roku w Kalifornii w wypadku samochodowym.
Źródło: theguardian.com / zdjęcie. mat. prasowe

