

Deadwood to serial HBO z 2004 roku, który - co wiadomo już od jakiegoś czasu - doczeka się filmowej kontynuacji. Przypomnijmy, że akcja oryginalnego serialu rozgrywa się w tytułowej miejscowości, przed i po aneksji do terytorium Południowej Dakoty w latach 1875-1876. Serial pokazuje rozwój miasteczka na tle takich wydarzeń jak formowanie zrzeszeń i zachodni kapitalizm. W nowym filmie natomiast bohaterowie spotkają się po 10 latach, by świętować fakt, że Dakota Południowa oficjalnie ma status stanu. Stare rywalizacje odżyją, sojusze będą poddane sprawdzianowi, a rany na nowo zostaną otwarte.
Teraz o produkcji opowiedział nieco więcej Ian McShane, który powróci w roli Ala Swearengena. Aktor został zapytany o nadchodzącą produkcję i udzielił następującego opisu:
McShane został zapytany o to, jak wyglądał proces tworzenia scenariusza. Jeszcze na etapie serialu jego twórca, David Milch, był znany z tego, że zmieniał całe strony tekstu na ostatnią chwilę. Jak zapewnia aktor:
Aktor dodał również, że niewykluczone jest, iż w przyszłości powstaną kolejne filmy z serii Deadwood. Samo zakończenie ma w nas wzbudzać duże zaintrygowanie:
Deadwood - premiera na wiosnę tego roku.
Źródło: deadline.com / zdjęcie główne: materiały prasowe

