

"Homefront: The Revolution" to sequel wydanej w 2011 roku gry, który ma nie lada problemy już na etapie produkcji. Gra oficjalnie ma ukazać się w tym roku, ale poza premierowym zwiastunem niczego nie widzieliśmy. Zniecierpliwieni fani zaczęli dopytywać wydawcę gry, firmę Deep Silver. Oto, co usłyszeli w odpowiedzi od jednego z managerów studia:
Czasem dostajemy pytania od fanów, czy gra nie podzieli losów "Prey 2" lub "Duke Nukem Forever". Zapewniam, że zespół Dambuster wciąż ciężko pracuje nad grą i nie będzie ona kolejną produkcją, która wyparuje.
Dambster to nowy developer na rynku, chociaż tak naprawdę obeznany w tworzeniu gier i nad "Homefront: The Revolution" pracuje od samego początku. Firma Dambster to dawniejszy Crytek UK, który wraz z marką "Homefront" poszedł pod młotek, kiedy główny oddział Cryteku w Niemczech przeżywał problemy finansowe.
[video-browser playlist="660192" suggest=""]
Źródło: neoGAF

