Doskonale wiemy, że poza filmami i serialami w skład MCU wchodziły również tworzone przez Dom Pomysłów one-shoty - seria krótkometrażowych produkcji, których akcja także została osadzona w uniwersum. Jak do tej pory mieliśmy zobaczyć pięć tego typu dzieł; były to: Konsultant, Ciekawa rzecz spotkała nas przy młocie Thora, Przedmiot 47, Agentka Carter i Niech żyje król. Ten ostatni, w którym pojawił się Trevor Slattery (Ben Kingsley), był prawdopodobnie najpopularniejszym z nich - mimo to od jego premiery na początku 2014 roku Marvel nie zdecydował się na realizację podobnego projektu. Scenarzysta filmów Niech żyje król i Iron Man 3, Drew Pearce, wyjawił teraz powód takiego obrotu spraw:
Ich tworzenie zajmuje dosłownie zbyt dużo czasu. Kevin Feige jest niezwykle skrupulatny i dba o wszystko, co wchodzi i wychodzi przez jego drzwi. W te krótkie projekty angażował się tak samo jak w pełnometrażowe filmy. W pewnym momencie - abstrahuję tu od kwestii finansowych, to byłaby dla niego rzecz niemożliwa do wykonania, zwłaszcza teraz, gdy oni wypuszczają już trzy a nie dwa filmy rocznie.
W ostatnim czasie pojawiały się plotki, że Marvel zdecyduje się wrócić do one-shotów - w jednym z nich mieliby pojawić się Spider-Man i Ant-Man.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj