materiały prasowe
Domek na prerii to bez dwóch zdań jeden z najważniejszych seriali wszech czasów. Emitowana w latach 1974-1983, oparta na serii książek Laury Ingalls Wilder produkcja doczekała się aż 9 złożonych z 22 bądź 24 odcinków sezonów (i 3 filmów telewizyjnych), podbijając najpierw serca Amerykanów, a później mieszkańców wielu krajów na całym świecie, ciesząc się olbrzymią popularnością również w Polsce. Jak raportują prestiżowe portale z USA, Netflix oficjalnie zamówił reboot ekranowej opowieści, który będzie jej "nowym wyobrażeniem".
Netfliksowy Domek na prerii ma już swoją showrunnerkę i producentkę wykonawczą - jest nią Rebecca Sonnenshine, która wcześniej pracowała m.in. przy The Boys czy Pamiętnikach wampirów. Innym z producentów jest Trip Friendly z firmy Friendly Family Productions, która od dawna naciskała na powstanie nowej wersji legendarnej produkcji. To właśnie ojciec Tripa, Ed, nabył przed laty prawa telewizyjne i filmowe do powieści Wilder, co zaowocowało powstaniem serialu z lat 70.; prawa te zostały sprzedane 5 lat temu, a ich nowi posiadacze, CBS Studios i Anonymous Content Studios, będą wraz z Netfliksem sprawować pieczę nad projektem.
O czym opowie nowy Domek na prerii?
W oficjalnym komunikacie prasowym czytamy, że reboot Domku na prerii będzie:
Nowa wersja produkcji zostanie oparta na pierwszej z cyklu książek Wilder. Przedstawi więc ona losy rodziny Ingallsów: Charlesa i jego żony, Caroline, oraz ich (początkowo) dwóch córek, Laury i Mary. W drugiej połowie XIX wieku wyruszyli oni w podróż z Wisconsin, aby osiedlić się w miasteczku Independence w stanie Kansas.
Przypomnijmy, że oryginalny serial w wyjątkowy sposób przedstawiał wartości uznawane dziś za "tradycyjne": siłę rodziny, moc rozmowy i modlitwy w kontekście rozwiązywania konfliktów, ciężką pracę czy wiarę w Boga.
Jinny Howe, wiceprezes ds. seriali dramatycznych w serwisie Netflix, stwierdziła:
Nie jest jasne, kiedy nowa wersja serialu zadebiutuje na Netfliksie. Wiemy jednak, że CBS i Anonymuos rozpoczęły nad nią prace tuż po przejęciu praw 5 lat temu, a przedstawiciele największego serwisu streamingowego świata dostali wstępny projekt rok temu. Tajemnicą poliszynela jest to, że wpływ na ich decyzję miał olbrzymi poziom oglądalności oryginalnego Domku na prerii na platformie Peacock - tylko w zeszłym roku Amerykanie oglądali na niej produkcję przez 13,3 mld minut.
Najlepsze seriale wszech czasów. Tylko spójrzcie, kto w niezwykle prestiżowym rankingu pokonał Breaking Bad
Źródło: Deadline