

Aktualnie Eddie Murphy jest pochłonięty promocją swojego filmu, Gliniarz z Beverly Hills: Axel F., który niedługo wejdzie na platformę Netflix. Niedawno aktor udzielił wywiadu dla The New York Times, w którym opowiedział o kulisach konfliktu z Davidem Spadem. Oboje w pewnym momencie występowali w Saturday Night Live.
Przyznał, że gdy dziesięć lat później Spade żartował o jego karierze, to mocno go zabolało. W 1995 roku komik pokazał zdjęcie Murphy'ego, po czym powiedział: "Spójrzcie, dzieciaki, to spadająca gwiazda. Pomyślcie życzenie". Aktor był zszokowany i głęboko rozczarowany, że będąc częścią SNL, taki żart o nim przeszedł do programu.

David Spade - jak odniósł się do skeczu o Murphym?
Spade miał dwie okazje, w których skomentował wspomniany skecz. W 1997 roku, podczas wywiadu dla Entertainment Weekly, przyznał, że jest świadomy tego, iż żart zranił Murphy'ego. Nie wydawał się tym przejęty.
Natomiast po latach, w 2017 roku, napisał autobiografię Almost Interesting, w której powrócił do tego tematu. Przyznał, że już rozumie, dlaczego Eddie Murphy poczuł rozczarowanie przez te słowa.
Źródło: comicbook.com


