Zdjęcie: Pixabay
Facebook żyje z reklam, a te są najbardziej efektywne, kiedy precyzyjnie trafiają w gusta odbiorcy. I o ile pozyskiwanie spersonalizowanych danych opisujących nasze preferencje z aktywności na Facebooku nie stanowi dla serwisu żadnego problemu, przeszkody pojawiają się w chwili, kiedy zachodzi potrzeba przeanalizowania zaszyfrowanych danych.
Serwis The Information donosi o planach amerykańskiej korporacji na wejście do branży szyfrowania homomorficznego. Dzięki tej technologii firma będzie w stanie wykorzystać potencjał sztucznej inteligencji, aby poddać zaszyfrowane dane dogłębnej analizie bez ich rozszyfrowywania. Na przykład w celu dopasowania reklam do tego, o czym dyskutujemy za pośrednictwem aplikacji WhatsApp. Takie rozwiązanie ma z jednej strony zapobiec wykradzeniu danych przez osoby postronne, z drugiej zaś uzyskać częściowy wzgląd w ich treść.
Przedstawiciele Facebooka zapewnili redakcję The Information, że jest jeszcze zbyt wcześnie, aby wykorzystać szyfrowanie homomorficzne w parze z WhatsAppem, nie wykluczyli jednak, że w bliżej nieokreślonej przyszłości zainteresują się tą dziedziną technologicznego marketingu. Na razie firma ograniczyła się jedynie do zatrudnienia specjalistów od sztucznej inteligencji, którzy być może będą w stanie urzeczywistnić tę wizję.
Pomysł analizowania zaszyfrowanych danych w celach reklamowych może oburzać. Jeśli Facebook faktycznie zdecyduje się wykorzystać tę technologię w parze z WhatsAppem, może spotkać się z ostrą krytyką ze strony swoich użytkowników.
Źródło: Engadget