Gwiazda seriali "Firefly" i "Castle" (premiera w TVP 2 już jutro) Nathan Fillion jest faworytem fanów do zagrania głównej roli w ekranizacji gry zatytułowanej "Uncharted: Drake's Fortune". Ciekawe co na to studio Sony Pictures.
39-letni kanadyjski aktor wydaje się dobrze pasować do zagrania głównej roli w ekranizacji popularnej gry. Fani prowadzą specjalną akcję, której zadaniem jest zwrócenie uwagi studia na tego aktora. Wszyscy zgodnie piszą, że Fillion jest fizycznie podobny do Drake'a, w dodatku aktor przekonująco może wypaść w scenach kaskaderskich, a poczucie humoru bardzo zbliżone ma do postaci z gry.
Oczywiście głównym problemem może się okazać wiek aktora, bo Sony będzie chciało zapewne zatrudnić do udziału w tym przedsięwzięciu kogoś młodszego. Z drugiej strony zwraca się też uwagę na błędy obsadowe. Tak było na przykład z 22-letnią Kate Bosworth , która zagrała bardzo cenioną, nagrodzoną Pulitzerem, dziennikarkę w ostatnim "Supermanie".
Gra "Uncharted" opowiada o przygodach Nathana Drake'a, potomka jednego z największych żeglarzy i podróżników - Sir Francisa Drake'a. Podobnie jak sławny przodek, Nathan swoje życie poświęca przygodzie, poszukiwaniu skarbów i rozwiązywaniu zagadek. Historia przestawiona w grze śledzi najważniejszą wyprawę Nathana, podczas której w wydobytej z morza trumnie Sir Francisa, bohater znajduje dziwny pamiętnik, zamiast resztek ciała. Wskazówki zawarte w znalezisku zaprowadzą Nathana wraz z przyjaciółmi na tajemniczą wyspę, gdzie odnajdą odpowiedzi na dręczące ich pytania (za Gry-online.pl).
Film wyreżyseruje David O. Russell .
Czy Nathan Fillion pasowałby na tę postać?
Źródło: stopklatka.pl
naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1969, kończy 56 lat
ur. 1955, kończy 70 lat
ur. 1960, kończy 65 lat
ur. 1969, kończy 56 lat
ur. 1968, kończy 57 lat