Jak to z wieloma skasowanymi serialami bywa, fani próbują walczyć o przedłużenie przygód swoich ulubionych bohaterów.
Fani serialu "FlashForward" zamierzają zgromadzić się przed siedzibą stacji ABC i w ramach protestu chcą paść "nieprzytomni" na 2 minuty i 17 sekund.
Trzeba przyznać, że trochę oryginalniejsze podejście do uratowania serialu niż w innych przypadkach. Przypomnijmy, że takie akcje rzadko przynoszą skutek. Jednym z przykładów udanych protestów jest "Jericho", które dostało drugi sezon.
Źródło: variety.com