fot. materiały prasowe
Nim Matt Shakman przejął pieczę nad Fantastyczną 4: Pierwsze kroki, reżyserem oryginalnie był Jon Watts, czyli człowiek odpowiedzialny za trylogię opowiadającą o przygodach Spider-Mana w MCU. Po jakimś czasie dokonano jednak zmiany, a Watts postanowił to skomentować po czasie i na niecałe dwa tygodnie przed premierą nowej produkcji Marvel Studios.
Wielki spoiler z Fantastycznej 4 ujawniony. Marvel oficjalnie potwierdził plan Galactusa
W obszernej rozmowie z portalem Screen Rant, Jon Watts przyznał, że początkowo był zainteresowany nakręceniem Fantastycznej 4. Plany na to były jeszcze przed premierą Spider-Man: Bez drogi do domu. Przyznał jednak, że skomplikowany etap produkcji tamtego filmu spowodowany pandemią koronawirusa i licznymi obostrzeniami po prostu go zmęczył. Nieustanna troska o bezpieczeństwo, zdrowie i życie osób pracujących nad filmem, połączona z koniecznością podejmowania kreatywnych decyzji i korzystania z usług międzynarodowych agencji świadczących usługi w zakresie efektów specjalnych, doprowadziły do decyzji o odejściu reżysera z projektu.
Przyznał też, że wiele z jego oryginalnych pomysłów zaimplementowano w wizji Matta Shakmana. Chodzi o: Galactusa jako głównego złoczyńcą czy umiejscowienie akcji w retrofuturystycznym świecie. Reżyser dodał, że wspiera nowy projekt i nie może się doczekać, aż go zobaczy.
Prequel do Fantastycznej 4 - najważniejsze informacje
4. Kim jest Fantastyczna Czwórka?
To Reed Richards był pierwszym człowiekiem, który skonstruował statek kosmiczny. Ich feralna misja była sankcjonowana przez oficjalne organizacje rządowe. Ben Grimm pilotował, a Johnny Storm był inżynierem. Z kolei Sue ma doktorat z archeologii i jest świetną dyplomatką.
Źródło: screenrant.com