

W niedawnym wywiadzie dla Collidera Michael Chiklis, który zagrał Bena Grimma w Fantastycznej Czwórce oraz jej kontynuacji z 2007 roku Narodziny Srebrnego Surfera, powiedział, że oba marvelowskie blockbustery były niedocenione w momencie premiery, a krytycy, którzy je skrytykowali, mylili się.
„Było wielu ludzi, myślę, że wśród krytyków, którzy się mylili. Naprawdę oczernili nasze filmy, a były one bardzo niedocenione, biorąc pod uwagę… że widownia je uwielbiała. To był jeden z tych przypadków, kiedy krytycy nie byli przychylni tym filmom, ale publiczność tak – i to wciąż się utrzymuje. Zawsze gdzieś tam po cichu myślałem: ‘Okej, mówcie, co chcecie, ale ludzie to widzą.’ A teraz, po tylu latach, ludzie zaczynają przyznawać: hej, te filmy są przyjazne dla całej rodziny, zabawne… wiele rzeczy zrobili dobrze. Może nie są idealne, ale to naprawdę dobre filmy.
Choć nie zdobyły serc krytyków, Chiklis zaznaczył, że oba filmy odniosły pewien sukces komercyjny.
Jak oceniane są stare Fantastyczne Czwórki?
Oba filmy o pierwszej rodzinie Marvela z połowy pierwszej dekady XXI wieku zyskały trochę nowego zainteresowania wraz z premierą Fantastyczną 4: Pierwsze Kroki. Jednak w momencie debiutu trudno było je nazwać ulubieńcami krytyków. Fantastyczna Czwórka ma obecnie 28% w serwisie Rotten Tomatoes, a Narodziny Srebrnego Surfera nieco lepszy wynik – 37%.
Źródło: variety.com

