Johnny Storm w komiksach Marvela jest białym mężczyzną o blond włosach, dlatego też fani komiksów nie byli zachwyceni faktem, że w tę postać wcieli się czarnoskóry Michael B. Jordan. Cały czas temu castingowi towarzyszą kontrowersje i burzliwe reakcje w Internecie.

W rozmowie z EW.com sam aktor Michael B. Jordan skomentował tę wzbudzającą emocje sytuację:

- To rodzinny film o czterech przyjaciołach, wśród których jestem ja oraz Kate Mara grająca moją przybraną siostrę. Poprzez serię niezwykłych wydarzeń stworzyli oni więź jedności i drużynę. To jest przesłanie tego filmu, jeśli ludzie pozwolą sobie je dostrzec. Czasami trzeba być osobą, która powie: "Będę tym, który przyjmie na klatę całą nienawiść". Wziąłem na siebie tę odpowiedzialność. Ludzie zawsze będą postrzegać siebie w kryteriach rasy, ale być może w przyszłości nie będziemy o tym tak dużo rozmawiać. Może jeśli stanę się dobrym przykładem, Hollywood zacznie zatrudniać więcej ludzi innych ras w bardziej znaczących rolach i może będziemy w stanie dotrzeć do osób, które patrzą na to i mówią: "Wszystko musi być wierne komiksom". A być może musimy docierać poza nich. Do wszystkich internetowych trolli mam wiadomość: odejdźcie od komputera, wyjdźcie na zewnątrz i pójdźcie na spacer. Popatrzcie na ludzi wokół was. Popatrzcie na przyjaciół i ich znajomych oraz osoby, z którymi mają styczność. Zrozumcie, że to świat, w jakim żyjemy. Dobrze jest go lubić.

W obsadzie są Miles Teller (Reed Richards), Michael B. Jordan (Johnny Storm), Kate Mara (Sue Storm), Jamie Bell (Ben Grimm), Toby Kebbell (Dr. Doom), Tim Blake Nelson (Mole Man) i Reg E. Cathey (Dr Franklin Storm). Josh Trank reżyseruje na podstawie scenariusza Simona Kinberga ("X-Men: Przeszłość, która nadejdzie").

"The Fantastic Four" ma zaplanowaną premierę w amerykańskich i polskich kinach 7 sierpnia 2015 roku.