Przejście American Idol do stacji ABC nie dla wszystkich jest powodem do radości. Największy cios otrzymała macierzysta stacja programu, która do końca starała się o utrzymanie produkcji na swojej antenie. FOX emitował popularny show przez całe 15 lat i zgodnie ze słowami Dany Walden, zamierzał stworzyć nową wersję programu jeszcze zanim utracił do niego prawa.

Prowadziliśmy rozmowy na temat przywrócenia programu do ramówki w roku 2020, w formie rebootu. Uznaliśmy, że to wystarczająco dużo czasu by zająć się wznowieniem i ulepszeniem produkcji, tak, by efekt końcowy zachwycił wszystkich fanów. I świadomość, że jednak do tego nie dojdzie, jest dla nas bardzo bolesna. Przykro jest słyszeć, że nasz program będzie emitowany na antenie innej stacji.

Czytaj także: Oficjalnie: Comic-Con Polska odwołany. Impreza przyłączy się do Warsaw Comic Con

Walden dodaje również, że stacja prowadziła wspólne dyskusje z FremantleMedia, które jej zdaniem także im kibicowało. Tymczasem producenci ABC wynegocjowali własne warunki zarówno z FreemantleMedia jak i 19 Entertainment, dzięki czemu wznowią program na własnych zasadach i na własnej antenie. Zdaniem Walden:

Oni [FreemantleMEdia - przy. red.] po prostu chcieli wznowić ten program jak najszybciej, podczas gdy my woleliśmy poczekać na odpowiedni moment. Uznali zatem, że propozycja stacji ABC to najlepsza okazja.

Program American Idol to najbardziej znany talent-show w historii telewizji. Był nadawany nieprzerwanie od roku 2002 do 2016 i wypromował wiele znanych obecnie gwiazd.

Jeszcze nie wiadomo jaką formułę będzie miała nowa wersja stacji ABC, ani kto zasiądzie w gronie jurorów. Pierwsze doniesienia wskazują, że może to być Katy Perry. Simon Cowell, który był jurorem w oryginalnej wersji programu, odmówił wzięcia udziału w nowej odsłonie.