George R.R. Martin o tempie, w jakim serial dogania książki
Producenci serialu Gra o tron oficjalnie mówią, że nie obawiają się, iż serial dogoni książki i zabraknie im materiału. Sam George R.R. Martin wydaje się mieć na ten temat inne zdanie.
Producenci serialu Gra o tron oficjalnie mówią, że nie obawiają się, iż serial dogoni książki i zabraknie im materiału. Sam George R.R. Martin wydaje się mieć na ten temat inne zdanie.
George R.R. Martin pisze powoli (choć na jego obronę przemawia fakt, że kolejne tomy "Pieśni Lodu i Ognia" są coraz dłuższe i grubo przekraczają 1000 stron). W związku z tym tempem i faktem, że serial Gra o tron bardzo szybko dogania pisarza, a scenarzystom wkrótce może zabraknąć materiału książkowego, fani wielokrotnie wyrażali swoje obawy, że niedługo HBO będzie miało poważny problem. Szefowie stacji starali się jednak tonować nastroje, w oficjalnych oświadczeniach przekonując, iż wierzą, że Martin podoła zadaniu i problemu nie będzie. Co na to sam pisarz?
Czytaj również: Martin o scenach gejowskiego seksu
Podczas spotkania z fanami w Edynburgu George R.R. Martin otwarcie przyznał, że dostrzega, iż serial niebezpiecznie szybko dogania książkowe oryginały. Czy się tym jednak przejmuje? Nieszczególnie, bo też niewiele może w tym temacie zrobić. - Jestem w stanie pisać jedno słowo na raz, jedno zdanie na raz, jedną książkę na raz - tłumaczy. - Piszę najszybciej, jak potrafię, serial goni - zobaczymy, co będzie dalej, ale nie mogę nic z tym zrobić, więc się tym nie martwię. Ja muszę się skupić wyłącznie na jak najlepszym opowiedzeniu tej historii - dodał.
Do napisania pozostały jeszcze dwa tomy "Pieśni Lodu i Ognia".
Źródło: The Guardian
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1998, kończy 26 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1970, kończy 54 lat