Ed Sheeran pojawił się w pierwszym odcinku 7. sezonu serialu Game of Thrones pod tytułem Dragonstone. Wokalista wymienił parę zdań z Aryą, czego bardzo uczepili się fani serialu. Wszystko przez to, że w pewnym momencie Arya chwali nową piosenkę, jaką śpiewa bohater grany przez Sheerana, na co on odpowiada, że to nowy kawałek.

Reżyser Dragonstone, Jeremy Podeswa, nie rozumie skąd ta fala śmiechu. W jednym z wywiadów odniósł się do sprawy i broni castingu Eda Sheerana.

On jest naprawdę wielkim fanem serialu. Gdy potrzebowali do epizodu kogoś, kto potrafi śpiewać, po prostu pomyśleli, że Ed byłby świetnym wyborem. I to było super, naprawdę dobrze się z nim pracowało i myślę, że świetnie wpasował się w ten cały świat przedstawiony. Chciał wykonać dobrą pracę i całkowicie się jej poświęcił. Przez cały dzień spędzał czas na planie, gawędząc z kolegami z obsady. Gdybym nie wiedział, że to sławna osoba, nie miałbym wtedy o tym pojęcia. Ed to bardzo miły i skromny człowiek i po prostu chciał zagrać jak najlepiej.

Czytaj także: Gra o tron: Sieć kpi z występu Eda Sheerana, a ten usuwa konto na Twitterze

Podeswa odniósł się także do innych scen pierwszego odcinka, między innymi tej między Aryą (Maisie Williams) a Freyem (David Bradley).

David gra fenomenalnie, tak, że od początku czujemy w nim Aryę. Jeszcze przed tym, jak sam to zdradza za sprawą monologu. Jest coś takiego w tym występie, co sprawia wrażenie chłodnej kalkulacji. Naprawdę miałem ciarki gdy to kręciliśmy i miałem nadzieję mieć je ponownie przy montażu. Tak też było. Od samego początku wiedziałem, że to będzie świetna scena.

Mówiąc o scenie z Białymi Wędrowcami, reżyser zwraca uwagę na to, że została nakręcona na jednym powolnym ujęciu, co jego zdaniem dodaje jej charakteru. Natomiast komentując sekwencję Sama w Cytadeli podkreśla montaż i wymienne ujęcia tego, z czym musi się mierzyć chłopak.

To nietypowy zabieg dla tego serialu, ale takiego efektu właśnie oczekiwaliśmy. Chcieliśmy się tym bawić i chcieliśmy, by wyszło to z humorem. Widzowie mogli wiele się dowiedzieć o życiu Sama w Cytadeli, a za sprawą montażu - dodatkowo dobrze się przy tym bawić.

7. sezon Gry o tron zadebiutował 16 lipca. Kolejne odcinki będą pojawiały się w odstępach cotygodniowych.